Historia moich paznokci

Post trochę z innej beczki, ale nie chciałabym, aby blog ograniczał się tylko do włosów ;)

Paznokcie obgryzałam odkąd pamiętam. W dzieciństwie robiłam to tak nałogowo, że niektóre z nich zdeformowały się, pękały przez całą swą długość i odpadały przysparzając ogromny ból. Mama zabrała mnie do dermatologa, który jak można się domyśleć kazał po prostu nie obgryzać + dał jakąś maść. Kiedy problem ustąpił powróciłam do swego zwyczaju, ale na szczęście już bez takich sensacji.

Na początku szkoły średniej zapragnęłam długich paznokci. Kilka razy zapuszczałam, malowałam na różne jaskrawe kolory, żeby mnie nie korciło. Były jednak tak słabe, że wystarczyło lekko o coś zaczepić i się łamały, od razu się zniechęcałam i zębami pozbywałam się reszty ;)

W tegoroczne wakacje postanowiłam wreszcie postarać się bardziej i wybrałam się do Rossmana zakupić zachwalaną wszędzie odżywkę Eveline 8w1. Jednak zamiast niej wybrałam jej siostrę Eveline "Diamentową".



Moje paznokcie pomalowane nią pierwszy raz:



Na początku malowałam wg zaleceń codziennie jedną warstwę, po trzech dniach zmywałam i od nowa. Później już tylko po jednej i po kilku dniach ją usuwałam, malowałam nową i tak w kółko. Paznokcie po ok. miesiącu prezentowały się już tak:

(pomalowane lakierem Vipera Bambini no. 15)

Podczas sierpnia malowałam na różne kolory, a od września przykazałam sobie lakierowy odwyk (bo stan paznokci po odstawieniu odżywki i wielokrotnym malowaniu lakierami nieco się osłabił) i stosuję odżywke "JOKO - bomba witaminowa". 


Paznokcie rosną teraz jak szalone, sądzę, że to sprawka CP. Moim celem jest teraz wzmocnienie i utwardzenie oraz ich wyprofilowanie na prosto. Obecnie w ogóle nie mam ochoty ich obgryzać. Są moja dumą, a pochwały innych, że wreszcie udało mi się je zapuścić są świetną motywacją ;)

28 komentarzy

  1. równiez obgryzam ,niestety nie znalazłam na to skutecznej metody;/
    niesamowita zmiana;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać poprawę i to znaczną

    OdpowiedzUsuń
  3. jaka zmiana! :D kiedyś obgryzalam, ale sie z tego "wyleczylam" ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam Cię, zaciekawiło mnie to bardzo! Ja także obgryzam paznokcie i jest to dla mnie tak wstydliwe, że czasami chcę zapaść się pod ziemię. Po prostu masakra :c Mogłabym wiedzieć ile kosztuje owa odżywka i czy jest ona nadal dostępna w Rossmanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, doskonale Cię rozumiem. Też się wstydziłam ich strasznie. Odżywka przynajmniej w moim mieście nadal jest, właśnie sprawdziłam na stronie Rossmana, że aktualnie kosztują 10,49 zł :)

      Usuń
    2. Dziękuję Ci bardzo, pobuszuję w moim najbliższym rossmanie. A robiłaś coś jeszcze, czy tylko odżywkę stosowałaś? Moje paznokcie wyglądają jeszcze gorzej niż na zdjęciu 1 :c

      Usuń
    3. Myślę, że dobrze będzie przyjmować jakieś suplementy (np. Calcium Pantothenicum, takie tabletki dobre na włosy, skore i paznokcie, cena ok. 8zł). Polecam też wcieranie w paznokcie oleju rycynowego, ok 3zł. No i oczywiście trzeba mieć silną wolę, bez tego ani rusz. Jest też dużo takich lakierów o obrzydliwym smaku, chociaż ja mimo to obgryzałam :( ale może Tobie by pomogły :)

      Usuń
  5. Miałam ten sam problem co ty. Wyleczył mnie gorzki lakier. Odkąd przestałam obgryzać, hodowałam paznokcie, bez długich po prostu żyć nie mogę, ponieważ z krótkimi mi nie wygodnie ;p Moje paznokcie strasznie się zniszczyły i jakoś nie mogłam znaleźć lakieru wzmacniającego, ale dzięki tobie już jutro od razu po lekcjach zajdę do Rossmana i kupie polecaną przez ciebie odżywkę Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapomniałam zapytać, czy jeśli najpierw pomaluje paznokcie odżywką, a potem zwykłym lakierem, to czy ta odżywka nie będzie działać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na czas jej stosowania zaprzestałam malowania kolorowymi lakierami, ale z tego co wiem to dobrze się też sprawdza jako baza pod lakier.
      W ogóle to wg zaleceń producenta powinno się malować przez 3 dni dokładając codziennie nową warstwę i po tych 3 dniach zmywanie i na nowo, ale wtedy paznokcie miały taki mleczny kolor, a to mnie niespecjalnie urzekło :) mam nadzieję, że Tobie też pomoże :)

      Usuń
  7. uff, całe szczęście nie miałam nigdy problemu z obgryzaniem, ale wiem, jaki to okropny nawyk. trzymam kciuki za Ciebie, żebyś do niego nie wróciła, bo masz teraz piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne :) Ja obgryzałam jak byłąm mała , już od kilku lat tego nie robię , ale paznokcie dalej są brzydkie :( . Chyba wypróbuję tą odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Aktualnie nie wiem jakie są ceny tych odżywek, ale ok. 10 zł każda :)

      Usuń
  10. nie chce byc niemiła ale mnie się twoje panokcie niezbyt podobają.. to cudownie że przestałaś obgryzac też miałam ten problem ale udało mi się zerwac z nałogiem na koniec wakacji, teraz próbuje je ogarnąc. a wracając do twoich paznokci nie podobaja mi się bo to "białe" za szybko się zaczyna, nie wiem czy da się coś z tym zrobic, mam nadzieje, że tak bo ja mam podobnie, (więc jeżeli coś o tym wiesz to napisz ;p ). Jak dla mnie nie powinnaś ich miec takich długich bo owszem jak mam pomalowane na jakiś kolor to są śliczne ale jak sa tylko bezbarwnym to jak dla mnie nie najlepiej to wygląda ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie z tego sprawę, ta biała część jest taka długa, gdyż od obgryzania miałam bardzo krótką płytkę. Nie da się od razu osiągnąć super efektów jeśli całe życie się obgryzało. Aby zniwelować ten problem najlepiej "nie dłubać" pod paznokciami.

      Usuń
    2. ja też mam taką białą długą część i właśnie nie wiem czym to jest spowodowane, bo nawet nie dłubę pod paznokciami i nigdy nie obgryzałam nawet...

      Usuń
    3. Mi się to powoli zmniejsza dlatego, że nie obgryzam. nie wiem co Ci radzić, może taka jest Twoja naturalna budowa paznokci :(

      Usuń
  11. Zawsze jak zaczynam coś komentować na tym blogu, to zaczynam od "Eee.." a potem nie kończę ;D Ale teraz muszę ci powiedzieć, że na 1 i ostatnim zdjęciu paznokcie są fatalne. Na pierwszym bo są całe poobgryzane i wgl, a na ostatnim, bo są takie .. no za długie. Moja koleżanka też ma takie, tylko brzydkie, bo w ogóle nie chce się jej używać pilniczka ;D Ja nigdy nie obgryzałam, mam zwykłe ładne paznokcie (chociaż czasem mama mi mówi, że obgryzałam jako dziecko, ale oduczyła mnie tego, bo sama ma śliczne paznokcie :)) Nie rozumiem o co wam chodzi z tym białym na paznokciach??

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć:) na początek gratulacje w wytrwałości do nieobgryzania pazurów, a dalej do konkretów: APELUJĘ DO WSZYSTKICH O ROZSĄDNE UŻYWANIE ODŻYWEK EVELINE (DIAMENTOWA I 8W1 MAJĄ IDENTYCZNE SKŁADY)!!! Dlaczego? Zawierają TOKSYCZNY FORMALDEHYD, a ponadto przy dłuższym stosowaniu można nabawić się choroby paznokci- onycholizy :( nic przyjemnego, dlatego tak ważne jest stosowanie się do instrukcji - 10-dniowa kuracja a nie 10-tyg.!
    Wiecej o formaldechydzie u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem słyszałam o tym i zdaję sobie z tego sprawę :) chętnie zajrzę i poczytam szerzej o tym u Ciebie :)

      Usuń
  13. Co to jest to CP? : ) Już kilka razy natknęłam się na to wyrażenie u Ciebie,a nie wiem co ono znaczy.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CP = Calcium Pantothenicum, czyli po prostu wit. B5 w tabletkach :).



      Pozdrawiam,
      Marswi.

      Usuń
  14. A mogę wiedzieć jak wygląda twoja pielęgnacja? Bo pazurki naprawdę zmieniły się nie do poznania!:)) Są piękne! Łykałaś może jakieś suplementy?Polecasz?
    Z góry dziękuje,
    Wiktoria

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam takie pytanie, a mianowicie jeżeli robiłaś przerwę w kuracji Eveline, to stosowałaś przez ten czas jakąś inną odzywkę? Czy po prostu zrobiłaś ,,odżywkową przerwę''
    Pozdrawiam,
    Martyna:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja miałam bardzo zniszczoną płytkę paznokci zarówno u dłoni, jak i u stóp. Niestety po wizycie w http://www.instytutpodologiczny.pl okazało się, że mam problem, który odziedziczyłam po tacie. Bałam się, że będę musiała zrywać paznokcie, ale to leczenie, które mi wdrożyli podolodzy z Rzeszowa było bardzo przyjemne i co najważniejsze skuteczne.

    OdpowiedzUsuń