RATUJĘ PAZNOKCIE cz.1

Często znajdujecie mnie po hasłach "brzydkie paznokcie", "obgryzione paznokcie". Podejrzewam, że to zasługa mojej paznokciowej historii. Udało mi się nie obgryzać ponad pół roku i niestety... kilka stresujących sytuacji i okropny zwyczaj powrócił. Obecny stan moich pazurków jest TRAGICZNY :(

Radzę osobom o słabych nerwach teraz nie patrzeć :D



... 



Wiem, wiem... wstyd wychodzić z domu. Szczególnie przykro mi, bo wcześniej były już w naprawdę dobrym stanie. Nie mogę na nie patrzeć :( 

Przygotowałam, więc znaną wszystkim odżywkę Eveline 8w1. Słyszałam, że wiele dziewczyn miała problemy po odstawieniu jej, ja używałam już kiedyś wersji Diamentowej, która ma zbliżony skład i wszystko było ok. mimo, że używałam jej dłużej niż producent zaleca.

Nie podoba mi się to, że należy malować nią paznokcie codziennie przez 4 dni i dopiero wtedy zmyć i zaczynać od nowa. Jak dla mnie zupełnie niepraktyczne. Ja malować będę tylko przez 2 dni, a po zmyciu wcierać będę olejek rycynowy na kilka godzin. Będę używać też kremu do rąk o którym notorycznie zapominam.




Postaram się stosować tę kurację do końca stycznia. Zależy mi by odżyły i stwardniały, długością będę się martwić w późniejszym czasie... Muszę nabyć jeszcze szklany pilnik, bo mój poprzedni się zniszczył.

Na początku lutego przedstawię Wam efekty, mam nadzieję, że będzie się czym chwalić :)

19 komentarzy

  1. Ja przerabiałam już obgryzanie paznokci... teraz na swoim blogu opisuje co zrobic, by przestac je obgryzac. przygotowuje tez wpis o tym, jak pielegnowac paznokcie, kiedy juz przestaniemy je obgryzac. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie obgryzałam paznokci :) Ale i tak stan mojej płytki paznokciowej nie jest najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
  3. obgryzałam kiedyś paznokcie, to była jakaś masakra :/ mam nadzieje, ze spelnisz plany :D

    OdpowiedzUsuń
  4. odkąd pamiętam obgryzałam paznokcie. nic nie pomagało. aż trzy lata temu założyłam aparat ortodontyczny... :D Kto nosił wie o czym mówię. Przez pierwsze tygodnie jadłam tylko jogurty i to czego nie trzeba gryźć, bo zęby STRASZNIE bolą !! Problem sam się rozwiązał :) aparat ściągnięty, a do obgryzania na szczęście nie wróciłam. życzę powodzenia !! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie nawilżanie skórek zdziałało cuda :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam tą odzywkę na paznokcie i nie byłą taka zła ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi pomogła diamentowa odżywka :)
    Ostatnio zauważyłam również, że tran mi je wzmocnił, bo przestały się rozdwajać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam tą odżywkę:) Ja robiłam tak jak kazał producent tylko powtarzałam tak z 4 razy, a w tej chwili traktuję ją jako bazę pod lakier. Wymaga cierpliwości ta odżywka, efekt po paru tygodniach, ale warto. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że będziesz wytrwała w postanowieniu!

    OdpowiedzUsuń
  10. moje paznokcie to również tragedia ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem z Tobą! Na pewno tym razem się uda! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje pazokcie są w jeszcze gorszej formie. Chyba też kupię dla nich tę odżywką i zacznę zapuszczac :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja takze ratuje paznokcie,moze nie przed obgryzaniem,a po sciagnieciu zeli z paznokci. Sa strasznie cienkie, jeszcze nigdy czegos takiego na oczy nie widzialam :-P Aczkolwiek,dobrej mysli jestem, poki co mam tylko odzywke sos eveline'a,ale konczy mi sie i planuje kupic ta diamentowa i mam nadzieje,ze paznokcie wroca do stanu sprzed zelowania. Takze, razem powalczymy o ladniejsze paznokcie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam do spisu blogow

    www.spis-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. taki sposób, który mi pomógł: Sok z aloesu! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana, poszukaj sobie więcej informacji na temat tej odżywki, ponieważ gdzieś natknęłam się na stwierdzenie, że ten produkt zawiera "substancje trujące" czy coś w tym stylu, mnie to osobiście odstraszyło od tego produktu wiec nie zagłębiałam się dalej, ale przekazuje, możesz sobie coś poszukać.
    A przy okazji paznokci, polecam "wymaczanie" paznokci (a nawet dłoni) w ciepłej oliwie z oliwek stan paznokci, skórek i skóry dłoni powinien się diametralnie poprawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Post był jakiś miesiąc temu więc troszkę późno go przeczytałam, ale może będę potrafiła dać Ci kilka rad ze swojej strony.
    Wiem co to znaczy obgryzanie paznokci i ten wstyd kiedy ktoś patrzy się na twoje dłonie.. Sama przez to przeszłam.
    I miałam bardzo podobną sytuację do ciebie. Przestałam już obgryzać, ale stres i wgl. sytuacja w domu spowodowała, że znowu do tego wróciłam i jakoś chyba na początku stycznia tego roku postanowiłam że więcej nie wezmę paznokci do ust! 1 tydzień minął, ciężko było ale nie obgryzłam ani jednego paznokcia, patrzyłam się z zaciekawieniem jak rosną i codziennie leciutko opiłowywałam, odsuwałam skórki, smarowałam odżywką, utwardzaczem, olejkiem rycynowym i oliwką pomarańczową (jeśli chcesz dowiedzieć się coś o tych produktach pisz śmiało na e-mail który podałam u siebie na blogu w zakładce kontakt). No i minął około miesiąc i paznokcie mam super twarde, takie mocne i nie rozdwajają się, ani nic są po prostu cudne, ale niestety krótkie. Dlatego czekam, aż urosną, no i mam problemy ze kształtem, ale jedna z "paznokciomaniaczek" powiedziała mi, że jeżeli paznokcie będą dłuższe to kształt będzie ok, więc się tego trzymam. Dokładny opis mojej pielęgnacji dłoni mogę napisać na e-mail, więc jakby coś jestem skłonna do pomocy. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. poczytajcie sobie trochę o tej odżywce 8w1. nie wszystkie opinie są takie pochlebne niestety...

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiem, ze takie przedsięwziecie wymaga naprawdę duzej samokontroli :) dlatego - Powodzenia! 3mam kciuki aby się udało.
    Zapraszam do siebie http://anessca.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń