Podsumowanie miesiąca: STYCZEŃ (2013)

Jak zwykle spóźniam się z podsumowaniem i oczywiście jak przyszło mi je pisać okazało się, że nie mam żadnych sensownych zdjęć. Z góry przepraszam za ich jakość i moje nieogarnięte włosy ;)


Niestety im dłuższe tym skręt gorszy. Tu akurat bez żadnej stylizacji/ugniatania itd.
Na pierwszym wysuszone u góry zimnym nawiewem, a na dole jeszcze lekko mokre. Na drugim świeżo po naturalnym wyschnięciu.
 
Styczeń nie był najlepszym miesiącem dla moich włosów. Za dużo stresu, zabiegania i ogólna niechęć spowodowana brzydką pogodą zniechęcała mnie do wszelkich włosowych czynności. Ograniczałam się do niezbędnego minimum.

Najczęściej używałam:


MYCIE:
Tu jak zwykle królował niezmiennie Facelle. Mam nadzieję, że Rossmann z niego nie zrezygnuje (jak to zwykł robić z naprawdę dobrymi kosmetykami), gdyż nie wyobrażam sobie już bez niego życia ;) 2 razy użyłam też pokrzywową Barwę.

Muszę się pochwalić ogromnym sukcesem - wreszcie udaje mi się myć włosy co drugi dzień! Miła odmiana w porównaniu do mycia codziennie, ale byłoby wspaniale osiągnąć cel co 3 dni.
Początkowo musiałam sobie pomagać pudrem Babydream na skalp, ale w ostatnim tygodniu nie był już potrzebny.

ODŻYWKI D/S:
Muszę przyznać, że styczeń upłynął pod znakiem Garniera. Jak wielokrotnie powtarzałam moje włosy szczególnie lubią te odżywki :)

ODŻYWKI B/S:
Mam mały deficyt odżywek bez spłukiwania, ale Balsam z Joanny w zupełności mi wystarcza. Nie wiem jak to się dzieje, ale jest już ze mną ponad pół roku i nadal jest go baaardzo dużo.

OLEJE:
Niestety za rzadko przykładałam się w tym miesiącu do olejowania :( 4 razy jednak udało mi się użyć oleju lnianego wymieszanego z odrobiną wody i Glorii.

SERUM NA KOŃCÓWKI:
Jedwab Natura Silk. Powoli myślę nad obcięciem końcówek. Nie są rozdwojone, ale dolne partie pamiętają jeszcze czasy codziennego prostowania.

WCIERKI I SUPLEMENTY:
W planach była woda brzozowa Kulpol i kozieradka. Postanowiłam jednak cały miesiąc pozostać przy Kulpolu, aby mieć jakieś konkretne stanowisko o tej wcierce. Przyjmowałam także CP.

... i tu pojawia się sprawa przyrostu. Kilka osób powiedziało mi ostatnio (znają moją obsesję na punkcie zapuszczania :D), że urosły mi włosy. Ja oczywiście nie widzę różnicy, ale ogromnie mnie to cieszy! Mój metr albo sobie ze mnie kpi albo faktycznie przybyły mi kolejne 2 cm! Myślę, że nie ma jednak mowy o pomyłce, bo zmusiłam TŻ do kilkunastu pomiarów, tak dla pewności :D

Znalazłam ostatnio taki oto KALKULATOR WZROSTU WŁOSÓW. Nie wierzę oczywiście w poprawność tej aplikacji, ale przedstawiam Wam moje wyniki:

* w pesymistycznej wersji moje włosy do osiągnięcia mojego pierwszego celu (40cm najdłuższe pasmo) potrzebować będą jeszcze 286 dni.
* w optymistycznej już tylko 200! Pozostaje mi, więc jedynie z całej siły wierzyć w cuda :D


Na luty postanawiam jeść więcej owoców i już dziś prezentuję Wam moją skromną sałatkę, którą zajadam się pisząc ten post :)



Pozdrawiam i dziękuję jeśli dotrwałyście do końca ♥ :)

36 komentarzy

  1. piękne masz te włosy ;-) wyglądają na bardzo gęste

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałam ostatnio kupić tą odżywkę garniera jednak była dostępna jedynie ta z drożdżami i granatem - na moich włosach spisuje się całkiem ok.
    masz prześliczne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ masz tych włosów!
    też tak mam z tym balsamem z apteczki babuni ;) jest i jest, nigdy go chyba nie skończe ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądają - przepiękne loki i długość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne wlosy!
    Bardzo podoba mi sie szata graficzna bloga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo dziękuję! :) mój chłopak powiedział, że tło przypomina mu "ceratkę" i już miałam zmieniać :D

      Usuń
  6. Takie włosy chciałabym mieć-takie naturalne i gęste

    OdpowiedzUsuń
  7. Na zdjęciu po prawej widać, że masz śliczny kolor włosów *__*

    OdpowiedzUsuń
  8. nie powiedziałabym, że skręt jest gorszy, jak dla mnie teraz jest ładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo luźniejszy :( ale w sumie wolę takie, wydają się dłuższe i lepiej się czuję w takich mniej skręconych ;)

      Usuń
  9. Na drugim zdjęciu włosy śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Drugie zdjęcie jest cudne, masz mnóstwo tych loczków ;-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięęęęęęęęęęęęęęęęękne... *.*

    OdpowiedzUsuń
  12. mniam ! ale zjadłabym takie owoce !

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne włosy <3 zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne.Naprawdę widać,że urosły. Co do skrętu to ja mam na odwrót :P Im dłuższe włosy tym bardziej się kręcą i wydaje mi się to dosyć podejrzane.. :P

    OdpowiedzUsuń
  16. o super sałateczka :)
    Piękne włoski ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. czyli balsam z joanny sie sprawdza? :) bo właśnie dziś go kupiłam, w sumie szukałam innej odżywki, a ostatecznie skończyłam z tą i jestem ciekawa opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem, piękne włosy.I te loczki - cudne.

    Ja zabrałam się ostatnio za picie koktajli i soków.
    Sałatka wygląda smakowicie. Widzę też coś na osłodę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne włosy <3 Zazdroszczę skrętu ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. I ta czekoladka w sałatce :)
    Właśnie odpalam ten kalkulator, ciekawa jestem co mi powie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. a co tam robi ta biała czekolada? !ojej...lepiej zjedz Serduszko gorzką niż tą białą, bo biała to tylko cukier i tłuszcz utwardzony
    masz cudowne włosy! naprawdę
    chciałabym, aby moje były takie gęste
    uważnie przeczytałam Twój wpis i zainteresował mnie puder Babydream, w jaki sposób go stosujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za komplementy :)*
      a o pudrze napisałam szerzej tutaj: http://minthairr.blogspot.com/2013/01/puder-babydream-przeduzanie-swiezosci.html :)

      Usuń
  22. Jejku, gdyby moje włosy tak wyglądały, kiedy miesiąc niebyłby najlepszy dla moich włosów byłabym w niebie ;) Cudowne je masz *u*

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne masz włosy :) Mimo, że piszesz, że styczeń nie był dla nich szczególnie szczęśliwy i tak wyglądają pięknie, chciałabym żeby moje kiedyś tak miały :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne włosy . A te loki śliczne :*
    ----------------------------------------------------------
    * NOWY BLOG O WŁOSACH szejwer.blogpspot.com *
    xoxo ;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale ty masz piękne włosy, a na nie zarzekasz. Na prawdę zazdrościć .. ii życzę Ci w końcu zdania egzaminu na prawko. ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowne włosy!!!!
    Ja coś się nie mogę przemóc jeżeli chodzi o ten szampon, strasznie mi się zapach nie podoba.
    Też używam tego pudru i jestem bardzo zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  27. Sałatka z czekoladą:) To chyba jakaś bomba energetyzująca:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej, mogłabyś mi powiedzieć o co chodzi z tym pudrem i jakie było jego zamierzane działanie? : ) Ja mam niestety problem z włosami i testuję chyba wszystkie szampony jakie są, jestem coraz bliżej ideału. :)
    Blog jest po prostu super!! :)
    Pozdrawiam i proszę o szybką odp.; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://minthairr.blogspot.com/2013/01/puder-babydream-przeduzanie-swiezosci.html :)

      Usuń
  29. Chciałam zapytać dlaczego nakładasz puder na włosy?

    OdpowiedzUsuń