Balmi - balsamy do ust + wyniki rozdania

Jakiś czas temu trafiły do mnie małe, pachnące cudeńka. W blogosferze jest o nich coraz głośniej, więc pewnie co nieco o nich wiecie :)


Już na pierwszy rzut oka wydały mi się bardzo ciekawe - opakowanie jest funkcjonalne i oryginalne (wykonane z plastikowo-gumowego tworzywa). Balsamy zwierają olejek JOJOBA i masło SHEA, a także filtr SPF 15. Jestem naprawdę zaskoczona, bo bardzo dobrze i na długo nawilżają usta. Najbardziej urzekające są jednak intensywne zapachy!

Dostępne wersje:


Polubiłam się z każdą wersją choć najbardziej zauroczyła mnie truskawka i kokos. Zapachy są bardzo naturalne, przypominają mi nieco gumy Mamby, które uwielbiałam w dzieciństwie :) Balmi są bezbarwne, żadna z wersji nie zmienia kolorytu ust.

Kolejną rzeczą na którą warto zwrócić uwagę jest zawieszka przy każdym opakowaniu, dzięki niej balsam można przypiąć do torebki, kluczy lub do smyczy znajdującej się w zestawie. Czerwona kostka obecnie jest stałym bywalcem w moim samochodzie, a biała przy szkolnym piórniku :D

Balmi dostępne są m.in. na UNIQUE Cosmetics w promocyjnej cenie 19.95 zł za sztukę.


Miałyście któryś z balsamów? :)

PS. Tak jak pisałam na moim Facebooku maski Crinis wygrywają: shinybraidd, Kasia Em i makapaka. Proszę dajcie znać na mój e-mail (minthairr@o2.pl), czekam do piątku :)

34 komentarze

  1. Chętnie bym sobie sprawiła taki balsamik do ust, ale...nie wiedziałabym który wybrać! :D Zwycięzcą gratuluję!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, przecudne są te balsamy. ^^ I również gratuluję zwycięzcOM. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są te kostki, chętnie bym sobie kupiła, gdyby nie to, że mam mnóstwo nie wykorzystanych balsamów/pomadek do ust... :)
    no i gratuluję zwyciężczyniom!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne balsamy. Chciałabym taki malinowy i kokosowy. Gratulacje dziewczyny !

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie spodziewałam się że wygram!! Bardzo się cieszę :))
    Ps. Balmi wyglądają niezwykle kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie mieć takie cudo zawsze blisko siebie ;)
    gratulacje dla zwyciężczyń ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podobają mi się te balsamy, fajnie się prezentują, szkoda tylko, że cena jest dość wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  8. miętowy musi być boski! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają bosko:) Ciekawe jakie są w użytkowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak się cieszę ,że znalazłam twój blog :) bardzo ciekawie piszesz i można tu znaleźć wiele porad :) PS. też w tym roku piszę maturę , próbna z matmy mnie przeraziła :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie cudeńka, wszyscy o nich wiedzą, a ja pierwsze widzę i słyszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. malinę i kokos muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niezwykle uroczo wyglądają te balsamy. :)
    Gratulacje dla zwycięzców. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o nich, lecz nie miałam okazji testować:) obecnie nivea malinowy jest moim ulubieńcem jeśli chodzi o pielęgnację ust :)

    OdpowiedzUsuń
  15. urocze opakowania ja jestem jednak fanką małych "miodzików" z oriflame są po prostu genialne mam każdy, a przynajmniej miałam :) kosztują w podobnej cenie, ja jednak zazwyczaj kupowałam je gdy kosztowały ok. 10 zl :) szkoda mi dawać 20 zł za małe "coś". pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam, ale wydają mi się być kanciasta kopią jajeczek Eos. Miętowy wydaje się być idealny na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Balmi są na mojej chciej liście już od dłuższego czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Cena jak na takie balsamiki powalająca ale wyglądają uroczo.Gratulacje dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja jeszcze ich nie widziałam :D wyglądają ciekawie...
    a ja kocham przeróżne balsamy do ust, nie wychodzę bez nich z domu ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja mam takie pytanie z innej beczki - jak tam idą przygotowania do studniówki? Jaką planujesz fryzurę, ubiór, bardzo mnie to ciekawi :D Już kiedyś przeczytałam wszystkie Twoje posty, teraz doczytuję nowe. Zazdroszczę włosków <3 Ale widać, że po encanto są w troszkę gorszym stanie :< A może już powróciłaś do kondycji sprzed zabiegu? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotowania w zasadzie zakończone - studniówka już w najbliższą sobotę, nie mam jeszcze jedynie rajstop :D marzą mi się takie leciutko falowane włosy, ale coś czuję, że fryzjerka do której się wybieram nie do końca będzie wiedziała o co chodzi :( sukienka dość prosta, granatowa, dosłownie godzinę temu odebrana od krawcowej, bo wymagała kilku poprawek. Bardzo mi miło, że pytasz :*:) faktycznie po encanto znacznie się pogorszyły i zupełnie się nie kręcą tak jak dawniej. No, ale powoli dochodzą do siebie, a ja nawet wolę je w nieco prostszej wersji :)

      Usuń
    2. O, a będzie można liczyć na zdjęcie całości, po studniówce? :)

      Usuń
  21. widziałam właśnie i słyszałam że robi się o nich coraz głośniej. ja osobiście ich nie miałam ale ten kokos kusiii... opakowanie na plus, ciekawe jak się zużyje do poziomu opakowania, myślę że potem trzeba bedzie produkt wybierac palcem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne jest to, że można te balsamy przypiąć sobie gdzieś ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś je na pewno wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale ze mnie szczęściara ;-)

    Co do balsamów, to super wygladają! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dość drogie jak na takie malutkie cudeńko:( Ale wyglądają dość.. zaskakująco:D Gdybym nie przeczytała, w życiu bym nie wpadła że to balsam do ust!:D
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam truskawkę i też przy pierwszym powąchaniu skojarzyło mi się gumą Mambą, która lubię do dziś. Fajny gadżet :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Skusiłabym się na kokosową wersję :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratulację,a te balsamy bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kusi mnie ta malinka, ale cena póki co mnie hamuje ;)

    OdpowiedzUsuń