Ulubione szampony - GARNIER FRUCTIS siła i blask

Niedawno na blogu padło pytanie o szampony jakie stosuje i polecam. Bez wahania mogłam odpowiedzieć - Garnier Fructis to zdecydowanie seria, która podbiła moje serce.


Jak już wiele razy pisałam u mnie zupełnie nie sprawdzają się typowe delikatne myjadła, które inne włosomaniaczki uwielbiają. Facelle i Babydream skutecznie mnie do siebie zniechęciły i postanowiłam wrócić do zwyczajnych szamponów co okazało się strzałem w dziesiątkę. Od tej pory szampony kupowałam, testowałam, ale zdecydowanie najlepszym okazał się być GF Grapefruit Tonic, drugie miejsce zajął Fruity Passion. Jako, że ich działanie jest niemal identyczne opis będzie jeden:

Szybko się pienią, dobrze zmywają nawet olej czy naftę. Włosy zawsze są sypkie, lekkie, miękkie, nie ma po nich splątanego kołtuna (jak po np. Facelle). Nie powodują u mnie wypadania, nie wzmagają przetłuszczania, a wręcz przedłużają świeżość. Dużym atutem są też piękne, intensywne zapachy, które utrzymują się na włosach (mi bardziej do gustu przypadła wersja z grejpfrutem). Szampony są dość wydajne choć mogłoby być lepiej. Nie zawierają silikonów i parabenów.

A jaki jest Wasz ulubiony szampon? :)

33 komentarze

  1. Fruity passion znam i ostatnio zachciało mi się zmian, teraz żałuję i pewnie szybko do niego wrócę :) Tego drugiego nie miałam jeszcze okazji używać ale na pewno przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować szampony z Garniera, moje ulubione są z Johnson's baby i Balea ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś miałam manię na punkcie szamponów z garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czerwonego nie miałam. Żółty uwielbiam przede wszystkim za zapach, bo jeśli chodzi o działanie, to z szamponów Fructis, których używałam, ten odpowiada mi najmniej :( Ale i tak go stosuję, bo uwielbiam takie pięknie pachnące kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie jestem oryginalna - moim ulubieńcem jest Babydream :) swego czasu Garnier Fructis też bardzo lubiłam, głównie za zapach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam żadnego z nich, ale obecnie z Fructisów mam Citrus Detox i genialnie oczyszcza włosy oraz skórę głowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś bardzo lubiłam szampony z tej serii Garnier fructis, ale teraz używam tylko szamponu z Green Pharmacy.

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię szampony Garnier Fructis, ale u mnie w łazience zdecydowanie rządzi Head&Shoulders ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiamm szampony z tej serii , pachną świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszą naprawdę ładnie pachnieć. Najlepszym szamponem do tej pory jest dla mnie Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja lubię szampon Pinio dla dzieci z biedry , nie mam po nim splątanych włosów ,dzięki niemu myję włosy co 3 dni a po innych szamponach muszę myć co 2 ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za szamponami o żelowej konsystencji , wolę te bardziej kremowe ;) Mam uraz po jednym szamponie żelowym z nivea ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie najlepiej sprawdzają się szampony z Ziaji. Fructisów jakoś nigdy nie lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja używam najczęściej Nizoralu, bo męczę się z łupieżem ;( A właśnie zawsze mnie zastanawia, czy farby do włosów Garniera są dobre, bo to, że szampony to wiem :)

    siedemserc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja wciąż poszukuję idealnego szamponu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. zawsze uwielbiałam ten drugi, żółty
    ale teraz razcej przestawiłam się na delikatniejsze jak babydream

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mam niestety swojego ulubionego szamponu. Ciągle szukam ideału. Muszę w ramach tych poszukiwań sięgnąć po produkty Garniera. A nuż sprawdzą się i u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. tez uwielbiam te szampony i tak cudnie pachna ze moglabym myc glowe 5 razy dziennie :P

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię szampony GF, ale tych jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. lubie fructisy bardzo
    http://zielonoma.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  21. ja bardzo lubie garnier ultra doux ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wciąż szukam swojego idealnego szamponu, ale zachęciłaś mnie do wypróbowania któregoś z powyższych:) Mam nadzieję jedynie, że nie podrażnią mi głowy...

    OdpowiedzUsuń
  23. szamponów nie miałam ejszcze od garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakoś nie przepadam za szamponami garniera... Obecnie używam szamponu z TBS ale też nie jestem z niego jakoś bardzo zadowolona. Ciężko jest znaleźć szampon idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez ich nie lubilam ale te sa super, bardzo polecam wyprobowac :)

      Usuń
  25. Garnierów nie używałam od dawna. Wydaje mi się, że szampon spisywał się dobrze, ale otwarcie tak mnie irytowało, że nie chciałam więcej do nich wracać :P

    OdpowiedzUsuń
  26. słyszłam dużo dobrego o tym zółtym i musze wyprbowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo fajny blog i mimo że jestem chłopakiem będę tu wpadać :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :))
    ps. Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawe szampony może się skuszę na któryś z nich, bo i u mnie facelle i bd się nie sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie wiem dlaczego, ale z założenia nie lubię tej firmy;/

    OdpowiedzUsuń
  30. oo nigdy jeszcze ich nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń