Coś niezwykłego - 2 urodziny bloga!
Wprost nie mogę uwierzyć, że mój blog ma już dwa lata. Kiedy to minęło?
Zdaję sobie sprawę, że nie jestem najlepszą blogerką, nie grzeszę systematycznością (chociaż się staram), gubię się w napływających do mnie e-mailach, zapominam odpowiedzieć na jakieś pytania w komentarzach. Jeśli mnie znacie dłużej to wiecie, że bywam roztrzepana, ogólnie leniwy ze mnie człowiek i choć chęci mam to z realizacją czasem gorzej.
Dzisiejszym postem chciałam Wam bardzo podziękować, że mimo to jesteście tu ze mną, wpadacie by coś przeczytać, napisać, często doradzić. Poniżej trochę historii, przemyśleń i jak to bywa przy takich jubileuszowych postach - pojawią się i małe statystyki.