Walentynkowo - ULUBIONE RÓŻOWE KOSMETYKI


Nikogo nie zdziwi chyba fakt, że nie jestem dobra ani w makijażach, ani w zdobieniach paznokci, dlatego zawsze omijałam szerokim łukiem wszelkie okazjonalne wpisy na święta czy np. Halloween. W tym roku pomyślałam, że chociaż trochę nawiążę do tego szczególnego dnia i pokażę Wam coś co kolorem kojarzy mi się z Walentynkami, czyli moich kosmetycznych ulubieńców ''na różowo'' :)


Dla większości osób walentynkowym kolorem jest pewnie czerwony, ale ja go po prostu nie lubię - unikam tego koloru i jeśli chodzi o ubrania i o kosmetyki. 


Nie mogło oczywiście zabraknąć różu - o tym konkretnym z Wibo pisałam już w hitach 2014 - strasznie wydajny, mam wrażenie, że nigdy się nie skończy. Daje bardzo ładny, delikatny i naturalny efekt, a w dodatku jest bardzo tani. Jak dla mnie świetny!


Do znudzenia powtarzam, że na ustach nie lubię nosić żadnych intensywnych i ciemnych kolorów. Jasny, delikatny róż jestem w stanie jednak zaakceptować. Moimi zdecydowanymi ulubieńcami są dwie pomadki również od Wibo - chyba wszystkim znany ''Eliksir'' o numerze 01 i bardziej nowa propozycja tej marki ''Glossy Temptation'' w kolorze 6.


Z paznokciami od dawna miewam lepsze i gorsze dni. W przypadku tych pierwszych uwielbiam wszelkie różowe kolory lakierów, najbardziej ulubionym z nich jest przepiękny piasek od Wibo z serii ''Candy Shop'' nr 2. Drugim takim faworytem jest bardzo jasny o strukturze jedwabiu z Lovely nr 3 - niestety jego trwałość jest dosyć kiepska. Trzeci to już bardzo, bardzo stary lakier z Golden Rose z świetnej serii ''Jolly Jewels'' 109.


Na koniec małe perfumy ''Be Romantic'' z Avonu, na pewno nie spodobają się każdemu, bo mają dosyć specyficzny zapach - naprawdę mocno kwiatowy. Ja osobiście lubię użyć ich od czasu do czasu i nawet zimą poczuć się jak podczas wiosny.

Udanych Walentynek! :)

20 komentarzy

  1. Naprawdę śliczny jest ten odcień różu z Wibo, muszę go koniecznie obejrzeć w realu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Różowiutkie wspaniałości :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie lubię czerwonego - przynosi kłopoty !
    U mnie szafy wibo pomadek szminek nie maja :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też róż też jest bliższy niż czerwień. Do mocnych pomadek jakoś nie mogę się przekonać. Pomadkę Wibo miałam i lubiłam efekt jaki dawała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też wolę róż od np. czerwieni, w walentynki świetnie ją zastąpi. ;) Ciekawe czy te perfumy są jeszcze dostępne w avon, planuję prezent dla mamy i chciałam jej kupić jakieś kwiatowe perfumy (ogólnie ona lubi mocniejsze zapachy). Lakiery masz super, ja zawsze kiepsko trafiam na różowe; albo są nietrwałe, albo ich nie widać prawie.
    Pozdrawiam, Anu z http://murasakiiroanu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kolory tych pomadek z wibo! Szczególnie ten chłodny róż Odwiedź i mnie czasem :))

    OdpowiedzUsuń
  7. perfum z avonu znam jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również bardzo lubię róż i pomadki z Wibo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniecznie muszę wypróbować te pomadki z Wibo

    OdpowiedzUsuń
  10. Też nie przepadam za kolorem czerwonym. W szafie nie mam NIC czerwonego:P Uwielbiam te pomadki Wibo glossy temptation. Eliksirów nie używałam, ale podobno to to samo, tylko inne opakowanie?

    OdpowiedzUsuń
  11. Super kosmetyki wiele z nich mam i polecam.;)

    OdpowiedzUsuń