Wrześniowy Shinybox - co kryje się w środku?

Trafił dziś w moje ręce świeżutki Shinybox - pudełko w tym miesiącu moim zdaniem naprawdę się udało! Tym razem w środku jest, aż 7 pełnowymiarowych produktów i jedna gratisowa próbka.


W tym miesiącu ekipa Shinyboxa naprawdę się spisała - jest coś do twarzy, ciała, paznokci, a nawet jedna rzecz do higieny intymnej co jeśli dobrze pamiętam nie zdarzyło się wcześniej (przynajmniej od niemal dwóch lat podczas, których otrzymuję pudełka). Są same produkty, które przydadzą się w codziennej pielęgnacji, żadnych wymyślnych wynalazków, a dla mnie to ogromny plus.  

ZŁOTY PEELING DO CIAŁA - VEDARA

150ml przecudownie pachnącego produktu o wartości niemal 50zł. Ten peeling ma skutecznie oczyszczać skórę, przyśpieszać metabolizm, poprawiać mikrokrążenie, a złote drobinki mają dodać blasku, optycznie rozświetlić, wyrównać koloryt i niedoskonałości na skórze. 

KREM POD OCZY - SYIS

Miło wspominam serum do paznokci tej marki, więc jestem też pozytywnie nastawiona do kremu z obecnego Shinyboxa. Ma 15ml, kosztuje około 30zł i ma radzić sobie z zasinieniami oraz drobnymi zmarszczkami pojawiającymi się wokół oczu, a także rozjaśniać, uelastyczniać i wygładzać delikatną skórę.

BALSAM BRĄZUJĄCY DO CIAŁA - EFEKTIMA

To wspomniana przeze mnie wcześniej dodatkowa próbka. Nie lubię i nie używam wszelkich kosmetyków mających sprawić, że skóra wygląda na opaloną, więc pewnie komuś oddam. 

MINERAL SPA [3w1 PEELING, MASKA I KREM MYJĄCY DO TWARZY] - EFEKTIMA

Cena saszetki to 2,50zł, ma dobrze oczyścić skórę, a przy okazji wygładzić i ujędrnić. Dzisiaj wieczorem wypróbuję.

SERUM DO PAZNOKCI ''MAX REPAIR'' - EVREE

Super, że znalazł się i produkt do paznokci, bo moje ciągle wymagają dodatkowej pielęgnacji. Dedykowany jest właśnie takim paznokciom jak moje, czyli słabym i zniszczonym. Cena tubki o pojemności 8ml to 15zł. Jest to też chyba nowość, bo ja widzę taki produkt po raz pierwszy.

OLEJEK DO TWARZY - ORIENTANA

Bardzo się cieszę z jego obecności, bo ostatnio myślałam o tym by teraz jesienią przerzucić się właśnie na olejki. W boxie znalazła się wersja z drzewem sandałowym i kurkumą, która ma za zadanie działać odżywczo i odmładzająco. Polecany jest dla cery problematycznej, zanieczyszczonej i zmęczonej, a może być stosowany również jako kosmetyk do demakijażu. 


PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ - BIAŁY JELEŃ 

Również duży plus za jego obecność, bo zwykle te partie ciała kobiet są pomijane w tego typu pudełkach, a przecież są nie mniej ważne co np. twarz. Obecnie używam też płynu micelarnego marki Biały Jeleń i muszę przyznać, że jest bardzo delikatny dla skóry, a nawet oczu, więc wierzę, że ta emulsja do higieny intymnej też nie będzie powodowała podrażnień.

BALSAM DO CIAŁA W SPRAY'U ''COCOA RADIANT'' - VASELINE

W tym przypadku moja radość jest jeszcze większa, bo za każdym razem mijając go w sklepie myślałam czy by go sobie nie kupić, ale zawsze było mi szkoda pieniędzy (około 26zł za 190ml), bo mam wrażenie, że taka forma aplikacji może nie iść w parze z wydajnością. Cieszę się bardzo, że będę mogła przekonać się na własnej skórze jak to jest z tym balsamem w spray'u i myślę, że z pewnością pokuszę się kiedyś o jego pełną recenzję tutaj na blogu.

Dajcie znać co sądzicie o wrześniowym Shinyboxie i czy w tym miesiącu też zamówiłyście pudełka :)

23 komentarze

  1. Wygląda imponująco,ale najpierw muszę wykończyć ogromne zapasy kosmetyków jakie posiadam,a później mogę się skusić na jakieś pudełko :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem fajna zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie zamawiam pudełeczek ze względu na to że czasem wolę sama sobie dobrać to co na daną chwwilę potrzebuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zaciekawiło mnie te serum z Evree, nawet ciekawa zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem szczerze, że po raz pierwszy podoba mi się zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna zawartość, najchętniej wypróbowałabym balsam w sprayu VASELINE :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam i bardzo jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie jedno z lepszych pudełeczek ostatnich miesięcy, aż żałuję, że go nie zamówiłam. :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś w tym miesiącu mnie nie przekonuje to pudełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale świetne :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłabym zadowolona z takiej zawartości ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też ogromnie ciekawił balsam Vaseline :)

    OdpowiedzUsuń
  13. serio świetna zawartość
    wpadnij na nowy post i zrób klik w wishlistę jeśli możesz :)?

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja Vedary miałam olejek z tej serii - potwierdzam zapach boski!

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tego boxa byłabym bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba zrobię sobie w przyszłym miesiącu prezent :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi się to pudełeczko bardzo podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Faktycznie bardzo fajna zawartość

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się :) Byłabym w 100% zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń