MIX TYGODNIA #14 | Co się działo ostatnio? Co wkrótce na blogu?

Znowu po przerwie wracam akurat z Mixem Tygodnia. Tym razem jednak wracam na dłużej, bo aż do 24 grudnia spodziewajcie się wpisów codziennie! A co się działo ostatnio? Co pojawi się wkrótce na blogu?


* Mało ostatnio u mnie nowych zdjęć. Pół dnia w pracy, następne pół przed komputerem w domu. Załatwiam masę spraw, ale o tym niżej!

* Na zdjęciu po prawej widzicie wczorajszy pokaz w kieleckiej Galerii Echo. Akurat natknęłam się na to wydarzenie wczoraj po szkole i namówiłam Konrada by popatrzeć. Coś ciekawego choć dla mnie całość raczej bez szału - może lepsze wrażenia miały osoby siedzące na dole, z góry patrząc było średnio.
* Moje niedzielne ''śniadanko'' w szkole. Uwielbiam barszcz z uszkami, to moje ulubione świąteczne danie, ale mogłabym jeść je cały rok! A poza tym kto się już nie może doczekać świąt tak jak ja? :)

* Jakiś czas temu pokazałam Wam na Instagramie, że sama robię tipsy. Wyszły całkiem dobrze choć uznałam, że nie na tyle by pokazać je bliżej na blogu - myślałam, że muszę dojść do wprawy zanim zacznę zdawać relację co i jak. Większość wytrzymała do 2 tygodni. Niestety to jakie spustoszenie zrobiły z moimi naturalnymi paznokciami jest przerażające :(

- CO WKRÓTCE NA BLOGU? -

Wpisy gościnne

Ostatnio zostawiłam w kilku miejscach ogłoszenie, ale i tutaj je krótko przytoczę - szukam blogerek, które chciałyby dla odmiany napisać coś nie u siebie, ale tym razem u mnie. Jako, że nie mam na tyle talentu by pokazać tu makijaże/fryzury/zdobienia paznokci zapraszam te dziewczyny, które dobrze sobie z tym radzą. Jeśli macie inną tematykę, którą też chciałybyście się podzielić - czemu nie. Zainteresowane osoby proszę o wiadomość prywatną na mój fanpage PaulaEs. Oczywiście zostaniecie wyraźnie oznaczone jako autorki :) 

Kosmetyczne wpisy

Kiedy przeglądam mój blog niemal bez przerwy widzę same Mixy Tygodnia i ewentualnie openboxy pudełek. Możecie być pewne, że jeszcze w listopadzie zasypię Was całą masą kosmetycznych perełek choć trafią się też pewne niewypały. Na pewno będą też posty o innej tematyce, podsumuję trochę kończący się już rok, a grudzień poświęcę na...

PRZEDŚWIĄTECZNĄ AKCJĘ 

W paru miejscach zdradziłam już szczegóły, więc pora na krótką zapowiedź i tutaj. Od kilku tygodni popołudnia zabierają mi przygotowania specjalnej akcji, która kierowana będzie do wszystkich moich czytelników i widzów na Youtube. Będę miała masę ciekawych niespodzianek, każdego dnia, aż do świąt Bożego Narodzenia. Mam nadzieję, że spodoba się to co zaplanowałam i aktywnie weźmiecie w niej udział! :)

ZASUBSKRYBUJ BY DOSTAWAĆ POWIADOMIENIA O KONKURSACH W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI:
Pozdrawiam i do jutra! :)

15 komentarzy

  1. uwielbiam barszcz z uszkami, nie rób mi tego! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. baaaaarszcz <3 też nie mogę doczekać się świąt!
    pozdrawiam :)

    klaudr.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Tipsy niestety bardzo niszczą paznokcie. Też uwielbiam barszcz z uszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeny, jeny, ja też tak kocham Święta i barszcz z uszkami! :) Nie tylko on mógłby być ze mną cały rok, ale generalnie wszystko, co świąteczne. :)) Uszka robisz sama, czy kupujesz gdzieś gotowe? Bo nigdzie nie mogę znaleźć smacznych, gotowych. :(

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam barszcz i czekam już na święta :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie wpisy :) czekam na kolejne projekty na Twoim blogu :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie miałam tipsów - i jakoś nie kuszą mnie, głównie tym jak podobno niszczą naturalne paznokcie....
    Barszcz z uszkami również uwielbiam, w ciągu roku bardzo często pojawia się na stole, ale głównie z ziemniakami ;)
    Święta.....też nie mogę się ich doczekać, niestety ale plan zajęć na uczelni, do tego od groma kolosów w ciągu tygodnia wysysa życie, zwłaszcza że czasu na przyjemności jest bardzo mało, albo i wcale.....
    Posty z serii mixy tygodnia, są fajne, przyjemne dla oka, sama myślę nad ich wprowadzeniem na bloga, ale bardziej w wersji mix miesiąca ;), inaczej bym Was zanudziła chyba zdjęciami książek, wzorów...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie na gorączkę świąteczną jeszcze trochę za wcześnie, ale barszcz z uszkami zjadłabym chętnie:D Na Wigilię jednak nie objadam się nim, bo trzeba zjeść 12 potraw:D Czekam na gościnne wpisy, brzmi bardzo ciekawie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja niestety należę do tej grupy osób, które barszczu nie lubią od urodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem bardzo ciekawa tej świątecznej akcji :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Barszcz z uszkami <3 zapachniało świętami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny mix! :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne zdjęcia, czekam na nowości na blogu :)

    zapraszam również do mnie ;)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja sie zawsze bałam tipsów, nigdy nie zdecydowałam sie na takie paznokcie, bo nakładanie kleju mnie trochę przeraża :/ Ale za to barszcz uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń