Przede wszystkim warto wspomnieć, że ten płyn micelarny należy do hipoalergicznej linii kosmetyków dedykowanej też skórze szczególnie wrażliwej. Nie zawiera alergenów, parabenów, silikonów. barwników i alkoholu. Moja opinia po pierwszej butelce jest naprawdę pozytywna:
PLUSY:
+ przyjazny dla skóry skład,
+ płyn jest bardzo delikatny dla oczu, nie podrażnia, nie powoduje szczypania,
+ świetnie usuwa makijaż, nawet taki, który wydaje się być ciężki do zmycia,
+ nie ma wygórowanej ceny, można dostać go za około 10zł,
+ zużywa się w przeciętnym tempie, ale raczej zaliczyłbym go do wydajnych kosmetyków.
MINUSY:
- ja ich nie zauważyłam! :)
Przede mną jeszcze ponad pół drugiej buteleczki, ale zdecydowanie będę do niego wracać ponownie! Nadal na pierwszym miejscu dla mnie jest płyn z BeBeauty (biedronkowy) ze względu na niemal dokładnie takie samo działanie, ale niższą cenę jednak "Białego Jelenia" od czasu do czasu na pewno będę go kupować :)
Dobrze wiedzieć, że jest taki produkt, ale...ja też jestem fanką Biedronkowego micela :D Więc jak nie widać różnicy...po co przepłacać :P
OdpowiedzUsuńCały czas używałam płynu micelarnego z biedronki i wydawał mi się w porządku do póki nie kupiłam płynu z Garniera ;) Teraz widzę różnicę i nie wiem czy będę kupować jeszcze ten BeBeauty. Z Białego Jelenia może kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMam te same odczucia. Ten biedronkowy wydawał się bardzo dobry dopóki nie kupiłam Garniera :) Nie ma lepszego i wydajniejszego płynu na świecie :)
Usuńja się zawiesiłam na biedronkowym płynie, ale próbowałam białego jelenia u mojej siostry i był super :)
OdpowiedzUsuńTrafi do mnie jak tylko wykończę to co obecnie mam :).
OdpowiedzUsuńMiałam i uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firmę. Jak byłam mała wszystko mnie uczulało i mama musiała mnie być zwykłym mydłem Biały jeleń. Dobrze mi się to kojarzy i z pewnością kupię ten płyn. ;-)
OdpowiedzUsuńkiedyś może wyprobuje ;d
OdpowiedzUsuńbardzo lubiłam ten płyn! niesamowicie delikatny
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa używam BeBeauty z biedronki, ale z chęcią wypróbuje coś nowego:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o nim tyyyyle dobrego, ale nie mogę go nigdzie kupić :(
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ta firma ma w ofercie płyn micelarny :) muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię ich krem, ale płynu nie miałam, spróbuję w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że mają micelki.
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona, choć nie powiem, że czaję się teraz na olejek do demakijażu z Evree :)
OdpowiedzUsuńDostałam go kiedyś w Shinyboxie i podchodziłam jak do jeża, bo samej marki nie darze zbytnią miłością. Ale płyn cudeńko :) Mam bardzo wrażliwe oczy, a mimo to mnie ani razu nie podrażnił i sprawował się wyśmienicie. No i zapaszek mi bardzo przypasował ^^
OdpowiedzUsuńMicela od jelonka jeszcze nie widziałam, ale dobrze wiedzieć że się sprawdza.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Białego Jelenia są naprawdę bardzo dobre - od dłuższego czasu jestem fanką ich zeli pod prysznic - co jak co, ale zawsze jakieś opakowania się w łazience znajdą, szarego mydła, płynu do higieny, czy też szamponu do włosów. Płynu micelarnego Jelonka jeszcze nie miałam, z naciskiem na słowo jeszcze.....jak tylko skończę, ten którego używam, sądzę że wtedy znajdzie się na mojej półce z kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńDużo o tym słyszałam ;) mają dobre produkty :)
OdpowiedzUsuń.
http://paulinkq-my-life.blogspot.com
nie jest przeze mnie znany, ale będę o nim pamiętała przy kupnie nowego micelka :D
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim jakiś negatywny wpis i postanowiłam nie testować ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać ;]
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale sądzę, że skuszę się na niego kiedyś :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu na któryś się zdecydować, ale teraz przez Ciebie nie wiem który wybrać!
OdpowiedzUsuńStary, poczciwy Biały Jeleń, a jeszcze go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń