Moje top aplikacje na telefon

Może pamiętacie jak jakiś czas temu zarzekałam się, że nie będę miała telefonu z dotykową klawiaturą. Od paru miesięcy jestem posiadaczką smartfona i totalnie nie wyobrażam sobie jak mogłam żyć bez niego! Dzisiaj lista moich ulubionych aplikacji z jakich korzystam na co dzień.


SPOŁECZNOŚCIOWE 

Chyba każdy z nas codziennie korzysta z aplikacji społecznościowych. Pierwszą jaką zainstalowałam w moim przypadku jest Facebook + Messenger. Nie przepadam jednak za tym zestawem, denerwuje mnie, że bez przerwy pokazują moją aktywność, gdy mam włączony internet, a wcale w tym momencie nie mam ochoty i zamiaru ''być'' na Facebooku. Ale przejdźmy do tych, które lubię:


SNAPCHAT 

Dość niedawno w ogóle pomyślałam o Snapchacie - na początku zupełnie nie rozumiałam całego tego szumu, ale teraz wiernie śledzę moje ulubione profile. Strasznie spodobało mi się oglądanie ''na żywo'' codzienności osób, które często okazują się wtedy zupełnie inne niż wydawało się na pierwszy rzut oka. Sama nie dodaję za często, ale jeśli ktoś miałby ochotę mnie dodać nazywam się tam paulaes.pl :)


INSTAGRAM

Instagram znam i lubię od dawna. Traktuję mój profil raczej za coś w rodzaju pamiętnika na którym publikuję jakieś ważniejsze dla mnie momenty by za jakiś czas móc do nich wrócić. Nie ma tam za wiele ''selfie'', bo zwyczajnie nie lubię siebie na zdjęciach.




CZYTANIE KSIĄŻEK NA TELEFONIE

Tutaj również zmieniłam swoje podejście - od zawsze wolałam książki papierowe, ale z bólem serca muszę przyznać, że nie są tak praktyczne jak elektroniczne wersje. Często czytam przed zaśnięciem i równie często zdarzało mi się zasnąć z zaświeconym światłem, a wiadomo, że szkoda tak tracić energię. Książki są też nieraz ciężkie, trudno je upchnąć w małą torebkę. Chciałabym też móc czytać w autobusie, ale zaraz robi mi się niedobrze - znalazłam i na to sposób - audiobooki.


ADOBE ACROBAT

Uwielbiam Acrobat, bo ma kilka cech, których zabrakło w poprzedniej aplikacji jakiej używałam - tutaj możemy wejść w daną książkę, zamknąć aplikację i wracając znów jesteśmy w tym samym miejscu. Co najlepsze możemy czytać w między czasie kilka pozycji i aplikacja przy przełączaniu nie cofa nas do początku. Możemy podać również dokładny numer strony do której chcemy przejść. W aplikacji można trzymać wiele książek, przeczytane od razu z niej usuwam - nie lubię tam chaosu. Niby proste rzeczy, ale cieszą i ułatwiają czytanie.

VOICE ALOUD READER

Aplikacja, która pozwala z każdego pliku tekstowego potrafi zrobić ''audiobooka''. Czasem właśnie jadąc gdzieś słucham książek w taki sposób, VAR świetnie też sprawdza się do przesłuchania nudniejszych notatek na zajęcia, a moja siostra bardzo go sobie chwali do przebrnięcia przez niektóre lektury. Do aplikacji potrzebny jest też dodatkowo głos, który też można za darmo pobrać ze sklepu play - do wyboru jest kilka żeńskich i męskich.

OSOBISTE


MÓJ KALENDARZYK

Każda kobieta na pewno gdzieś zapisuje terminy swoich miesiączek, a ta aplikacja naprawdę znacznie to ułatwia - wystarczy kilka kliknięć, a aplikacja sama przypomni o obliczonej dacie na dwa dni przed. Na pewno większość z Was ją zna (lub inne tego typu), ale jeśli nie macie naprawdę ułatwia życie.





ENDOMONDO

Uwielbiam używać tej aplikacji podczas jazdy rowerem, niby nic wielkiego nie wniesie do mojego życia informacja o przejechanych kilometrach czy szacunkowa liczba spalonych kalorii, ale zawsze to miło zobaczyć to co się przejechało na ekranie. Na pewno pamiętacie jak jakiś czas temu cały internet był zasypany mapkami lub tymi końcowymi statystykami z aplikacji - to akurat nie w moim stylu.



To chyba tyle - staram się za bardzo nie śmiecić telefonu zbędnymi aplikacjami i zostawiłam tylko te najpotrzebniejsze. Chętnie jednak przeczytam Wasze propozycje jeśli macie u siebie coś ciekawego co możecie polecić :)

29 komentarzy

  1. Snapchat, instagram i kalendarzyk to konieczność na moim telefonie i tablecie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka z tych applikacji :D

    http://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię endomondo :D Najbardziej mi się podoba mapa :D później widzę gdzie przejechałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie do tej listy dorzucam Yanosika - który przy jeździe tych 100km dziennie nie raz uratował mi (za przeproszeniem) dupę przed mandatem :)
    Dodatkowo mobilna aplikacja banku i Track ID, który nie w każdym telefonie się znajduje, a niesamowicie się sprawdza, gdy w radiu leci piosenka i nie znamy jej tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  5. SNAPCHAT - najlepsza aplikacja :)
    Mój blog :* -zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety byłam zmuszona zmienić telefon na taki bez androida i bardzo ubolewam nad brakiem Mojego kalendarzyka :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Również używam tej aplikacji "Mój kalendarzyk". Bardzo fajna, a przede wszystkim przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Instagram i kalendarzyk też mam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię Endomondo :) Nie, nie zarzucam wszystkich moimi treningami. To jest bardziej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Snapchata nie mam ;p - nie wiem czy się don niego przekonam, za to z Twoich aplikacji mam Instagram, mój kalendarzyk i obowiązkowy Adobe, natomiast z Endomondo mam problem - pomimo włączonego GPS'a nie widzi, ze jakaś trasa została pokonana

    OdpowiedzUsuń
  11. Snapchat - kiedyś korzystałam częściej. Teraz wysyłam mężowi do pracy Snapki z córcią na lepszy dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Snap najlepszy <3


    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam nic z tego, ale kalendarzyk mnie zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój must have to instagram, snapchat i spotify!
    MAYUM *click*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja lubię apkę, która mi przypomina o piciu odpowiedniej ilości wody :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ostatnia aplikacja mnie zaciekawiła ;)

    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten do audiobooka by mi się przydał:)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie jest jeszcze spotify , whats up. smok-smog i uber

    OdpowiedzUsuń
  19. czyli widzę lubimy te same aplikacje ;]

    OdpowiedzUsuń
  20. Snapchat i Instagram uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja korzystam prawie ze wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kalendarzyk i insta oczywiście mam :) po za tym polecam Ci jeszcze pinterest, whats.up :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Teraz aplikacje społecznościówki to podstawa na każdym telefonie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. A masz taką, która ułatwia znalezienie takich rzeczy - https://www.shootingcracow.com/bon-podarunkowy/ ? To akurat voucher jako prezent na strzelnicę w Krakowie, ale interesują mnie również inne, które mogą się dobrze sprawdzić. Macie jakieś pewniaki?

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałem podzielić się z wami moim niedawnym pozytywnym doświadczeniem związanym z randkowaniem przez internet. Zdarzyło się to całkiem spontanicznie, a efekt był niesamowity – spędziłem całą noc rozmawiając przez
    Roksa

    z dziewczyną, którą poznałem na pewnej fascynującej stronie randkowej.

    Zacznijmy od początku. Przeszukując internet w poszukiwaniu ciekawych miejsc do poznawania nowych osób, natknąłem się na stronę, która wyróżniała się spośród innych pod względem swojej prostoty i unikalnego podejścia do randkowania. Nie chciałem tracić czasu na niekończące się pytania i testy kompatybilności, a ta strona zdawała się oferować coś więcej – szansę na naturalne i spontaniczne połączenia.

    Po kilku wymianach wiadomości zaczęliśmy rozmawiać na tematy, które były dla nas ważne. Nasze zainteresowania, marzenia, a także dowcipy i anegdoty z życia codziennego tworzyły atmosferę swobodnej rozmowy. Po kilku dniach wymiany wiadomości postanowiliśmy podnieść stawkę i zdecydowaliśmy się na rozmowę telefoniczną.
    Roksa

    OdpowiedzUsuń