Ostatnio postanowiłam, że... czas na skrócenie końcówek. Niestety, nie mam żadnego zaufanego fryzjera, więc z ogromnym lękiem wybrałam się do salonu, który regularnie odwiedza mój TŻ. Poprosiłam jedna z pań o przycięcie mi włosów w delikatne U, a wręcz na prosto ok. 2 cm. - straciłam na pewno ze 3, ale no cóż, jakoś przeżyję ;)
Generalnie stan moich końcówek był bardzo dobry, ale jak już wspominałam wcześniej chcę stopniowo pozbyć się cieniowania.
Włosy wysuszone suszarką - dziwnie się pofalowały
Długość pasma kontrolnego teraz to zaledwie 22 cm! co mnie bardzo smuci, gdyż do wymarzonej długości dalej niż ostatnio :(
Zaczynam, więc suplementację sławnym wśród włosomaniaczek CP (Calcium Pantothenicum) 2 razy dziennie po 2 sztuki oraz wróciłam do Mega Krzememu, który w sumie nie wiem czemu po 5 dniach zaprzestałam łykać. Rozpocznę także kolejną serię picia pokrzywy.
piękne włosy! :D
OdpowiedzUsuńŁadne włosy,będę wpadać na bloga,bo mnie zaciekawił,i też kocham moje włoski xd.Ale kiedy przeczytałam wcześniejsze posty,muszę ci powiedzieć-nie prostuj włosów !.To je straaasznie osłabia :(.Moja siostra prostowała przej kilka miesięcy,miała piękne i długie,a teraz musiała je ściąć na "pazia",bo zamiast włosów został jej nitki i nic się nie dało zrobić :(.
OdpowiedzUsuńA tak jeśli byś chciała,prześle ci focię moich włosów xd
Hłe hłe hłe zdjęcie z zielonej szkoły z zaskoczenia od wychowawcy xd
http://i46.tinypic.com/34pz6a1.jpg
Ja prostowałam ok. 5 lat, ale już całkowicie odstawiłam prostowanie na szczęście ;)
UsuńPiękne masz włoski, zazdroszczę ;* a kolor naturalny?
Masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić ten olejek aragony z Mariona i mniej wiecej za ile? :)
OdpowiedzUsuń