Wybrałam wersję "na dzień", bo nie lubię używać nic przed snem, mam wrażenie, że zaraz wszystko wetrze mi się w poduszkę (śpię w naprawdę dziwny sposób :D). Krem polecany jest w szczególności do cery tłustej, mieszanej i z problemami trądzikowymi. Moja twarz ostatnio płata mi figle i co rusz serwuje wypryski, więc pokładam w nim duże nadzieje.
Kilka słów o produkcie - krem na naparze z wierzby i krwawnika działa wielokierunkowo:
* wysusza wypryski,
* odblokowuje pory,
* matuje skórę na wiele godzin,
* intensywnie nawilża i łagodzi,
* chroni przed promieniowaniem UV,
* eliminuje zaskórniki,
* zapobiega powstawaniu nowych,
* pomaga zwalczyć ślady po trądziku.
Czuję się w 100% zachęcona! :)
Od 29 sierpnia używam go regularnie każdego ranka i po około 3 tygodniach dam Wam znać jak moje wrażenia.
Znacie produkt? Jak Wasze wrażenia? :)
Super,że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńPrzecież w treści notki jest napisane,że właścicielka dopiero zaczyna go używać i czuje się pozytywnie nastawiona,ale o tym jak się sprawdził na razie powiedzieć nie może :)
UsuńMam nadzieję, że się sprawdzi :))
Usuńodkąd miałam próbki kremów tej serii które spowodowały u mnie straszny wysyp, nie moge się przekonać by sięgnąc po inne ich produkty... nawet te zachwalane
OdpowiedzUsuńWspółczuję :(
UsuńJa również zaczęłam współpracę z firmą DLA ale testuję inny kremik - z jarzębiną.
OdpowiedzUsuńTen udało mi się wygrać w konkursie - dziś właśnie odebrałam z poczty ;)
Miłych testów!
Dziękuję i również życzę miłych testów :*
Usuńkiedy zrobisz recenzej encanto???
OdpowiedzUsuńPojawi się dokładnie w poniedziałek, bo chciałabym jeszcze trochę poobserwować włosy po kolejnym myciu :)
UsuńOd jakiegoś czasu nie mam już problem z "nieprzyjaciółmi" ale kiedy już się pojawiają to używam wody różanej ,która doskonale sobie z nimi radzi
OdpowiedzUsuńNie słyszałam dotąd o wodzie różanej, dziękuję za informację :)
UsuńMam wersję na noc i uwielbiam ;) idealny krem do cery tłustej ;) tylko nie możesz stosować peelingów mechanicznych bo krem nie zadziała :/
OdpowiedzUsuńTo super, że się sprawdza :) Pani Marta również mi wyjaśniła, żeby nie używać peelingów podczas kuracji. Ogólnie rzadko je stosuję, więc nawet nie odczuję ich braku :)
Usuńja używam afronis i muszę przyznać że jest super;)
OdpowiedzUsuńO tym też jeszcze nie słyszałam, poczytam sobie, dziękuję za informację :))
Usuńjestem ciekawa efektów,czekam na recenzje i trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńzainteresowałaś mnie tym kremem :) ale poczekam jeszcze na pełną recenzję może wtedy się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńMnie też strasznie ciekawią ostateczne efekty :)
Usuńjestem mega ciekawa recenzji! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty, chociaż ja z buzią problemów większych nie mam :)
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam . Trzymam kciuki za efekty ;)
OdpowiedzUsuńHmmm ... Może warto spróbować, teraz co prawda jestem na etapie zabiegów kwasami, ale za jakiś czas zastanowię się nad zainwestowaniem w ten krem :-) Tymczasem czekam na Twoją recenzję i mam nadzieję, że będzie pozytywna, a Ty będziesz zadowolona z działania kremu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń