Podsumowanie wspólnej akcji włosomaniaczek: "Wakacyjne zapuszczanie"

Na samym początku chcę przeprosić za tak OGROMNE opóźnienie z podsumowaniem. Przyznaję bez bicia, że strasznie ciężko było mi się zmotywować do stworzenia tego postu, dodatkowo natłok spraw i obowiązków szkolnych nieco mnie przytłoczył i stale odkładałam to na później.

Ostatnio miałam przedłużony weekend przez Dzień Nauczyciela, więc nocą z kubkiem gorącej herbaty wreszcie zebrałam wszystko w dość sensowną całość. Zapraszam do obejrzenia efektów dziewczyn biorących w akcji! :)


PS. Nie wiem czy zauważyłyście, ale niedawno na blogu powstała zakładka Wasze włosy, gdyż najbardziej motywuje mnie przeglądanie pięknych kłaczków innych włosomaniaczek i świetnie byłoby mieć je u siebie. Jeśli chciałybyście się tam pojawić zapraszam do kontaktu przez e-mail :)





*** 

1. Ilierette


PRZED: 21cm, PO: 24cm. 

Wenętrznie: Siemię lniane i CP.
Zewnętrznie: Wcierka Kuracja wzmacniająca Joanna Rzepa i olejek rycynowy.


2. Vixie


PRZED: 59cm, PO: 66cm.

Wewnętrznie: Picie pokrzywy, drożdży, siemię lniane (czerwiec-lipiec); siemię lniane (lipiec); Megakrzem (lipiec-sierpień).
Zewnętrznie: Wcierka Kuracja Joanna Rzepa i masaż skalpu olejkiem Green Pharmacy.


3. Henrietta 


PRZED: 91,5cm, PO: 95,5cm.

Zewnętrznie: Wcierka z kozieradki.  

4. Martusia


PRZED: 30cm, PO: 32cm (grzywka, która w trakcie akcji została skrócona o 1cm)

Włosy zostały podcięte 3cm na długości, przednie kosmyki o 2, a najkrótsze o 1cm.

Wewnętrznie: CP po 4 tabletki dziennie (lipiec i połowa sierpnia)
Zewnętrznie: Wcierka Joanna Rzepa.

5. Latika


PRZED: 13,8cm, PO: 18,1cm.

Zewnętrznie: 

* lipiec: pierwsze 2 tygodnie odżywka pokrzywowa Anna, 3 tydzień Loton Pro Vit kuracja do włosów przetłuszczających się (stara wersja z różową etykietką) ---> 15,4cm. 

* sierpień: pierwsze 2 tygodnie jantar w starej wersji, kolejne 14 dni woda brzozowa Kulpol.


6. Gosia (Porady Herbaty)


PRZED: 54,5cm, PO: 63cm.

Wewnętrznie: Łykanie suplementów w tym: drożdży Dromin, Vitapil, picie pokrzywy.
Zewnętrznie: Masowanie i olejowanie skalpu olejkami Green Pharmacy (z czerwoną papryką i olejem arganowym).

 7. sss


PRZED: 38cm/53cm, PO: 40cm/56cm (grzywka/długość).

W międzyczasie włosy zostały skrócone o około 5cm.

Wewnętrznie: Picie pokrzywy.
Zewnętrznie: Wcierka z cebuli, czosnku i kawy (2 tygodnie), kilkakrotnie olejek Khadi, woda brzozowa.


8. Greenfrog


PRZED: 18cm, PO: 16,5cm.

Po pierwszym miesiącu zapuszczania włosy zostały podcięte o 3cm.

Zewnętrznie: Woda brzozowa i olejek Green Pharmacy z papryką (lipiec), Jantar (sierpień).


9. pannaM
 

PRZED: 32cm, PO: 36cm.

Wewnętrznie: Herbata z pokrzywy i kapsułki z olejem z wiesiołka.
Zewnętrznie: Jantar, po 16 lipca tonik Regenerujący Babuszki Agafii (z kilkoma tygodniowymi przerwami).

10. Marswi


PRZED: 38cm, PO: 43cm.

Zewnętrznie: W lipcu domowa wcierka kawowa, na początku sierpnia wcierka Jantar (niedługo, bo powodowała uporczywe swędzenie). W lipcu dodatkowo olejowanie skalpu olejkiem Green Pharmacy z papryką.

11. Ciasteczko


PRZED: 46cm, PO: 45cm.

W czasie trwania akcji włosy zostały podcięte o kilka cm. Łącznie urosły 3cm.

Wewnętrznie: Herbata z pokrzywy.

12. Felice


PRZED: 44cm, PO: 47cm.

Zewnętrznie: W lipcu olejek łopianowy Green Pharmacy z czerwoną papryką, w sierpniu zaś aktywne serum na porost włosów. 

13. Aśka gotuje




PRZED: 42cm, PO: 52cm.

Wewnętrznie: Picie siemienia lnianego.
Zewnętrznie: Na włosy żółtko, oliwa, cytryna, jogurt, do mycia Biały Jeleń, płukanki z octu.


14. coraz-mniej


PRZED: 50cm, PO: 53cm.

Wewnętrznie: CP, a pod koniec Merz Special.
Zewnętrznie: Jantar, serum na porost Babci Agafii, olej rycynowy jako dodatek do masek.

***

Dziękuję wszystkim dziewczynom, które wzięły udział w akcji :* ja niestety w wakacje byłam strasznym leniem i nie robiłam praktycznie nic w celu przyspieszenia porostu.

W poście zawarłam wszystkie e-maile jakie do mnie dotarły. Mam nadzieję, że żadna wiadomość się "nie zagubiła" i nic nie pomyliłam, jeśli jednak tak koniecznie dajcie znać na minthairr@o2.pl .

Które włosy najbardziej Was urzekły? 
Pochwalcie się też jaki "przyśpieszacz" jest Waszym ulubionym - szukam czegoś dla siebie :)

25 komentarzy

  1. Gosi można pozazdrościć przyrostu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Rosną, rosną ale mam ostatnio ochotę je ściąć ;P

      Usuń
  2. U mnie nie specjalnie, biorąc pod uwagę ich naturalną zdolność wzrostu. Ale gratuluję pozostałym dziewczynom ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie dziewczyny mają piękne włosy i gratuluję przyrostu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Yay, aż czuję się zmotywowana :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. spektakularny efekt widać u Henrietty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Poszło foto ;P i poprawka danych ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekty widoczne:)dziewczyny macie piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Greenfrog ma piękne włosy, ja teraz również stosuję kozieradkę, mam nadzieję, że włosy pójdą jak burza! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to chyba założę fanklub włosów Greenfrog :)

      Usuń
  9. Rzeczywiście bardzo inspirujące:))

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie w wakacje tylko farbowanie. XD

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanawiam się czy jeszcze raz nie powrócić do picia CP....

    OdpowiedzUsuń
  12. ładny przyrost u niektórych dziewcząt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najlefektywniejszy i najprostszy w użyciu jest jantar :) To tak jakbyście sobie wodę wcierały xd Włosów nie przetłuszcza, ani nic. 5 minut w ciągu dnia i 14 zł na 3 tygodnie kuracji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Włosy Greenfrog najbardziej mnie urzekły, uwielbiam je <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę widać efekty, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Drożdże nieźle wspomagają, chyba do nich wrócę. :O

    OdpowiedzUsuń
  17. U niektórych dziewczyn centymetry robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna akcja, aż żałuję że nie znalazłam Twojego bloga wcześniej. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na moich włosach nie za bardzo widać wzrost włosów, bo są kręcone ;)

    OdpowiedzUsuń