Producent obiecuje rozświetlenie, wygładzenie i nawilżenie. Skóra faktycznie jest bardzo ładnie rozświetlona, lśniąca i pokryta niewielką ilością brokatu. Drobinki pozostają na skórze parę godzin choć szczerze przyznam, że mogłyby nieco dłużej :( Balsam zawiera złotą algę, olej z jojoby i hialuronian, który leciutko poprawia nawilżenie.
Zapach produktu jest świetny, trudno mi sprecyzować co konkretnie przypomina, ale chyba kojarzy mi się z perfumami jakie kiedyś miała moja mama. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Czuję, że te 200ml wystarczy mi na bardzo długo :)
Pomimo moich usilnych prób uchwycenia drobinek na skórze moja cyfrówka nie podołała, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że efekt jest delikatny i przyjemny dla oka. Balsam można kupić np. na Wizaż24 za ok. 16zł (dostępny także w wersji srebrnej i różowej).
Wesołych Świąt! :*
Nie przepadam za tego typu balsamami :)
OdpowiedzUsuńWesołych :)
OdpowiedzUsuńDrobinki lubię tylko latem, ale na karnawał też się przyda ;)
OdpowiedzUsuńa ja mam zamiar błyszczeć w sylwestrowa noc jak choinka ;)
UsuńJestem ciekawa jak wygląda na skórze ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie kupię na lato :D Mrr <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że brak zdjęcia. Ten efekt to taki bardziej brokatowy czy perłowy?
OdpowiedzUsuńRaczej brokatowy ale bardzo subtelny i naturalny. Nie jestem fanką kosmetyków tego typu, ale akurat ten bardzo mi się podoba i sama mam zamiar zakupić go na lato :)
UsuńJa nie jestem fanką takich drobinkowych balsamów ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy byłabym z niego zadowolona...
OdpowiedzUsuńpostarali się z tą szatą graficzną, wygląda bardzo szykownie :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy chciałabym, aby moja skóra błyszczała, ale jednak balsam wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kiedy moja skóra się błyszczy ;p Z drugiej strony karnawał to można zaszaleć
OdpowiedzUsuńNie lubie brokatu :) nie sprobojue:)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu balsamów, więc nie wypróbuję go ;)
OdpowiedzUsuńMoja znajomy miała go i była zadowolona. Ja osobiście nie posiadam. Chętnie bym sprawiła sobie taki zakup, ale moje wyjścia są tak ograniczone, że pewnie większość czasu leżakowałby jedynie w ciemnej szufladzie :)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś jest fantastyczny :D
OdpowiedzUsuńNiestety jestem alergiczką i dla mnie ten produkt się nie nadaje ;c
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie :)
ale-zajar.blogspot.com/
Chętnie bym wypróbowała,na sylwestra idealny :)
OdpowiedzUsuńteż tak pomyślałam, że piękne wyglądałby na skórze latem:) swoja drogą ostatnio będąc w drogerii o mało co się na niego ie skusiłam:p
OdpowiedzUsuńChyba kupię na sylwestra. Będzie, będzie zabawa, będzie się działo http://this-is-rosalie.blogspot.com/ zapraszam
OdpowiedzUsuńMam tego typu balsam z avonu, też zamierzam go używać w karnawale ;)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze narobilas mi ochote na niego ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny, wpadłam również do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie lubię tego typu balsamów, bardzo mnie denerwują takie drobinki na skórze. Wolę bardziej naturalne balsamy, które nawilżają skórę. Ale myślę, że na takiej karnawałowej imprezie może się świetnie sprawdzić u osoby, która to lubi.
Pozdrawiam
widzialam, ale raczej sie na niego nie skusze :p
OdpowiedzUsuńMam jeden taki drobinkowy balsam i wiem, że więcej na tego typu wynalazki się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny i przydatny
OdpowiedzUsuń