Raczej nie jestem zwolenniczką planów noworocznych, nie lubiłam tego robić, bo później i tak ciężko było mi się z tego wywiązać. Zauważyłam jednak, że gdy coś opublikuję na blogu łatwiej mi się tego trzymać, bo mam tu potwierdzenie swoich słów. Nie będą to co prawda dokładne cele, bo wiadomo, że często zmieniamy swe zamiary, a kilka ogólnych spraw, nad którymi muszę popracować.
Na razie mogę planować jedynie pierwszą część 2014 roku, gdyż życie po szkole średniej póki co jest dla mnie zagadką.

Zużyć przynajmniej połowę
kosmetycznych zapasów by w razie ewentualnej przeprowadzi nie zagracić połowy mieszkania odżywkami.

Częściej wiązać włosy (a nie robię tego praktycznie wcale) by móc pochwalić się nowym
tragusem i resztą kolczyków :)
Wreszcie zapuścić długie, zadbane i mocne pazurki. Mam tyle preparatów do paznokci, że chyba wystarczy mi ich do końca 2014 :D

Zmniejszyć czas spędzony przed komputerem - będzie ciężko! Aktualnie codziennie po powrocie do domu, aż do pójścia spać nie robię w zasadzie nic konkretnego, ot przeglądam blogi,
chamsko, Facebook, itp. Chciałabym (jakimś cudem) ograniczyć się tylko do 1-2 godzin, ale nie wiem jak pokonać takie uzależnienie od internetu.

Pisać posty "na zapas" w weekendy by w ciągu tygodnia mieć więcej wolnego czasu.

Wziąć się w garść i zacząć uczyć się do matury. Ciągle to odwlekam, ale
pora spojrzeć prawdzie w oczy - zaległości same się nie nadrobią.

Schudnąć i utrzymać wagę! Miałam już kilka podejść typu:
nie jem praktycznie nic 2 tygodnie, tracę na wadze, a później się obżeram i jest mnie jeszcze więcej.
Co prawda ważę względnie dobrze, ale wciąż marzy mi się powrót do mojej
figury z przed 3 lat. Chcę, więc jeść bardziej racjonalnie i więcej się
ruszać. (Dla zainteresowanych na dole bloga umieściłam baner, na którym
można śledzić moje postępy)
Macie jakieś plany noworoczne?
Już dziś życzę Wam udanego sylwestra
i szczęśliwego nowego roku :*
powodzenia w utrzymaniu postanowień.
OdpowiedzUsuńnajlepiej notować sobie w kalendarzu diety/ćwiczenia bo to motywuję.
matury nie ma co odkładać na ostatnią chwilę bo i tak wróci :)
obserwuję bo mnie zaciekawiłaś swoim blogiem :)
Już nie spisuję swoich noworocznych postanowień. Każdy dzień jest dobry na rozpoczęcie czegoś nowego, niezależnie od tego, czy będzie to dieta czy wiązanie włosów :-) Życzę abyś była wytrwała nie tylko w tym nadchodzącym Nowym Roku. Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńŻyczę aby udało Ci się dotrzymać tych postanowień :)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia, ja postanowień nie robię, ale w tym roku postanowiłam przemyśleć roku 2013, co mi się podobało, co nie i starać się wyeliminować negatywne rzeczy ;-)
OdpowiedzUsuńJa też chcę schudnąć, ale mi nie wychodzi, ps. trzymaj się, trzymam za cb kciuki http://this-is-rosalie.blogspot.com/ zapraszam
OdpowiedzUsuńCiekawe postanowienia. Poczytałam trochę Twoich postów i powiem, że piszesz bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttp://modo-maniaczka.blogspot.com/
OBSERWUJE
Też muszę wziąć się w garść i zacząć uczyć się do matury :)
OdpowiedzUsuńżyczę aby się spełniło :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby Ci się udało ! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie spełniam swoich postanowień, Tobie życzę powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, ja nie będę robić rocznych postanowień, ale te krótsze cele - miesięczne;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!! Mi też siedzenie przed kompem pasowałoby ograniczyć ;)
OdpowiedzUsuń7-to samo co ja :) Życze powodzenia i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w ich zrealizowaniu.
OdpowiedzUsuńświetne postanowienia, sama powinnam do przynajmniej połowy Twoich się zastosować, nie wspominając o swoich. Świetny blog, w końcu, jakieś włosy, kosmetyki itp. Chętnie zaobserwowałam :)
OdpowiedzUsuńdystrac.blogspot.com
pod 1 podpisuje się!!! :D niedługo czas zmieniać stancję a ja mam tego masę :D
OdpowiedzUsuńteż muszę zapuścić paznokcie, no i ograniczyć czas przed komputerem, miło, że nie jestem sama :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) *klik*
Uczyć się i zdać maturę ! Szczególnie matmę ! :D
OdpowiedzUsuńO tak, matematyki też obawiam się najbardziej :D
UsuńŚwietna lista postanowień noworocznych część z nich sama wezmę Sobie do serca :)
OdpowiedzUsuńciekawe postanowienia :)
OdpowiedzUsuńja chyba nie będę robić, nigdy nie udaje mi się ich zrealizować ;)
Z planow wlosowych, to podobnie, jak Ty, zuzyc zapasy ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;) ja nie robię żadnych postanowień :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wypełnianiu swoich postanowień!
OdpowiedzUsuńJa nad swoimi dopiero zaczynam "pracować" i pewnie niedługo też się nimi pochwalę u siebie na blogu. ;)
Powodzenia w postanowieniach, ja zazwyczaj ich nie robie bo i tak wiem ze nie mam silnej woli :P jednak pisanie postow na zapas to akurat dobre postanowienie ja probuje juz od dluzszego czasu i mi nie wychodzi :P
OdpowiedzUsuńWytrwałości w postanowieniach! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia i wytrwałości w dążeniu do tych celów jakie sobie postawiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa na razie tworzę moją listę postanowień :)
OdpowiedzUsuńhahaha, z maturą mam to samo, a jeszcze 4 miesiące :D
OdpowiedzUsuńJa również chciałabym się zabrać za pisane postów na zapas...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi się uda!
u mnie plany noworoczne to zdecydowanie będzie więcej książek,a mniej siedzenia na komputerze! No i oczywiście więcej nauki żeby zaliczyć sesję na studiach w terminie :)
OdpowiedzUsuńA co do matury to pamiętam,że strasznie olałam sobie naukę i uczyłam się na miesiąc przed i bardzo, bardzo było to męczące... :)
U mnie też przydałoby się ograniczenie komputera... Tyle, że kiedy odchodzę od komputera, zaczyna mi się nudzić i znowu to samo... ;>
OdpowiedzUsuńNo niestety mam to samo :( albo jak już np. położę się wcześniej do łóżka to dalej korzystam z internetu tyle, że w telefonie :D
Usuńchcę sobie zrobić dokładnie takiego tragusa:D ale na razie myślę
OdpowiedzUsuńpisanie na zapas u mnie się nie sprawdza niestety, a byłby to dobry nawyk :)
w ogól widzę, że mamy wiele podobnych spostrzeżeń :)
ja co roku mam mnóstwo planów i spełniam jakąś połowę, w tym postanowiłam, że niczego nie będe ani podsumowywać ani planować, a żyć chwilą ;)
OdpowiedzUsuńJa chcę napisać dobrą magisterkę, przeczytać minimum 1 książkę w ciągu każdego miesiąca, zdrowo jeść i nauczyć się niemieckiego na kursie ;] powodzenia !
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę poczytać, ale póki co czekają mnie zaległe lektury :((
Usuń6 powinno i mnie dotyczyć :)
OdpowiedzUsuńDasz radę! Na jakie studia się wybierasz? :)
OdpowiedzUsuńszczerze to póki co nie wiem.. ale pewnie będę kontynuowała to co w technikum - ekonomię :)
UsuńPowodzenia z tymi postanowieniami :) Ja nie robię żadnych postanowień noworocznych bo i tak bym się z nich nie wywiązała ;)
OdpowiedzUsuńNie jest ciężko ograniczyć czas na komputerze, ja spędzam na nim ok 2, 3 godziny tygodniowo..:D I nie tęsknię! A skoro matura czeka (na mnie też...) i twierdzisz, że masz zaległości, to proszę bardzo, jak to pięknie się wszystko układa w całość ;D Czas poświęcony na komputer możesz przenieść na postanowienie nr. 7, 6, 3, a na upartego, to nawet 1 ;D Pisałam na Twojego maila odnośnie znalezienia się na spisie włosów kręconowłosych. Możesz odesłać na mojego maila zdjęcie banera i umieścić mnie na liście? ;P
OdpowiedzUsuńTeoretycznie tak, ale jestem leniwą osobą, ciężko mnie odciągnąć z wygodnego fotela i komputera by porobić coś kreatywnego :D mam problem z tą stroną od dłuższego czasu, bo nie mogę zalogować się na e-maila. Ale postaram się jeszcze popróbować różnych moich starych haseł :(
Usuńok, nie ma sprawy :D
UsuńPino
powodzenia! ja chce zacząć zdrowy tryb życia i być bardziej systematyczna :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńMoim postanowieniem jest zapuszczanie oraz to żebym ćwiczyła systematycznie jak od niedawna. Jeśli chodzi o studia wybierz koniecznie to co cię interesuję , ja złożyłam papiery na całkiem odmienny kierunek na ,którym teraz jestem i po 2 tygodniach od rozpoczęcia roku akademickiego przenosiłam papiery na inny kierunek i do innego miasta ;)
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że sama nie wiem co tak naprawdę mnie interesuje :( będzie ciężko niestety :))
Usuńżyczę ci aby te wszystkie postanowienia zostały spełnione :)
OdpowiedzUsuńoj ja tez mam problem z wywiazywaniem sie z postanowien takze w tym roku zaplanowalam ze tez umieszcze je na blogu ;D
OdpowiedzUsuńno mam nadzieje ze nie bedzie ich az tak duzo ;D
ale w sumie podobne do Twoich ;D
Z ta wagą to chyba połowa z nas ma jakieś postanowienie :) Ja również.
OdpowiedzUsuńThis blog site is pretty good. How can I make one like this !
OdpowiedzUsuńjeux gratuit
Hej !
OdpowiedzUsuńJa też mam zamiar schudnąć. Biorę się od jutra ! ;D
Bardzo podoba mi się Twój blog ! :)
Obserwuję i zapraszam do siebie, a jeśli Ci się spodoba to zaobserwuj ^^
Buziaki :*
karolina-bourgerek.blogspot.com
Wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że trafiłam na Twój blog:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać na takie tematy, dlatego dodałam do obserwowanych:)
I trzymam kciuki za realizację i wytrwałość w postanowieniach:)
Miłego wieczoru:) I zapraszam do mnie:)
powodzenia i wytrwalosci w postanowieniach zycze :)
OdpowiedzUsuńZ postami na zapas to i ja myślałam, wytrwałości w postanowieniach ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wytrwałości w postanowieniach Ci życzę ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia ;).
OdpowiedzUsuńAd. 4 Ja zamiast chamsko przeglądam http://hardcorowo.pl/ ale jeśli chcesz to ograniczyć to po prostu zablokuj tą stronę, możesz nawet kazać koleżance wpisać hasło do jej odblokowania wtedy nawet choćbyś chciała to nie wejdziesz tam, a gdy koleżanka wpadnie do Ciebie wtedy możecie sobie pooglądać śmieszne memy i pośmiać się trochę :) Bo to jest własnie odpowiedni czas na to :)
OdpowiedzUsuń