Jakiś czas temu kupiłam swoje pierwsze YC i od tej pory zakochałam się w tych woskach! Osoby, które już je wypróbowały na pewno wiedzą co mam na myśli - ich intensywne zapachy mogą skutecznie poprawić nastój i umilić wieczory :)
Na "swoją kolej" czeka u mnie 18 wosków, które chciałam Wam pokazać by trochę odpocząć od kosmetycznych postów :)
FIOLETOWE:
* Lovely Kiku
* Lilac Blossoms
* Lemon Lavender
* Midnight Oasis
RÓŻOWE:
* Black Cherry
* Pink Hibiscus
* Mandarin Chanberry
* Pink Dragon Fruit

POMARAŃCZOWE:
* Kitchen Spice
* Spiced Orange
* Honey & Spice
* Salted Carmel

BEŻOWE:
* Beach Wood
* Soft Blanket
* Champaca Blossom* Paradise Spice
* Christmas Cookie
Dopiero później spostrzegłam, że pominęłam małą (ale jednak!)
ZIELONĄ kolekcję :D Jedyny egzemplarz jaki mam w tym kolorze to Under The Palms.
Chciałybyście o którymś dowiedzieć się więcej czy macie dość Yankee Candle w blogosferze? :)
Macie któryś z moich zapachów?
ja jak na razie miałam 5 wosków, teraz mam 6
OdpowiedzUsuńna razie tylko jeden spodobał mi się na tyle że kupiłabym go ponownie :)
w jakiej one sa cenie?
OdpowiedzUsuń6-7zł za jeden, ale często się trafiają promocje np. po 4,50 :)
Usuńtaką kolekcją to bym nie pogardziła!
OdpowiedzUsuńgdzie można je kupić?
OdpowiedzUsuńw internecie na goodies, yankestore, chocobath itd. lub też w galeriach handlowych w sklepach Organique :)
UsuńOch ! ILE wspaniałości!!! :D
OdpowiedzUsuńO rany ! Ile świetnych wosków ! Przymierzałam się do zakupu Salted Caramel, ale ostatecznie odłożyłam. Pinapple Cilantro jest mega. Jeśli lubisz ananasa to spróbuj koniecznie !
OdpowiedzUsuńSalted Carmel tak średnio trafił w mój gust :( z chęcią spróbuję, owocowe zapachy są u mnie mile widziane :D
UsuńCiągle chcę kupić, a kiedy przychodzi co do czego to stwierdzam, że jednak ich nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńoj duża kolekcja :)
OdpowiedzUsuńOo u mnie też dzisiaj ukazał się "woskowy" post :)) Świetny zbiór i jak fajnie kolorystycznie poukładane :)
OdpowiedzUsuńOoo ale fajnie ,faktycznie masz ich sporo :D Ja miałam salted carmel,christmas cookie,soft blanket i mandarin cranbery z tych Twoich :)
OdpowiedzUsuńwow ale masz kolekcję :D pozazdrościć :P
OdpowiedzUsuńśliczna ta twoja kolekcja wosków, musi pięknie pachnąć
OdpowiedzUsuńsoft blanket wygrywa! ja chciałabym się dowiedzieć coś o tym pod palmowym zapachu :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam YC :) Moje zapasy są już na wykończeniu więc mam nadzieję że u mnie też pojawią się takie zapachowe cuda! :)
OdpowiedzUsuńTakiej kolekcji to tylko pozazdrościć ;) midsummer oasis miałam i wgl go nie czułam... Mimo, że wszystkie woski zawsze się rozprzestrzeniają w moim małym pokoju tak ten, nic :(
OdpowiedzUsuńJestem zakochana <3
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja!
OdpowiedzUsuńJa też mam ich dosyć sporo, choć nawet nie palę ich zbyt często.
ależ ja jestem w tyle, nie mam żadnego wosku :P jak znam się to pewnie kupię jakiś dopiero jak moda na nie minie:P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja dopiero przymierzam się intensywnie do kupna ;)
OdpowiedzUsuńwielka prosba! moglabys napisac w kolejnym poście jakiego szamponu uzywasz? szukam czegos do wlosow normalnych,nie mam problemow z przetluszaczniem, lupiezem, nie farbuje wlosow Ale staram sie je zapuscic chcialabym zeby byly miekkie i puszyste z gory dzieki za podpowiedz:)
OdpowiedzUsuńTo może odpowiem od razu tutaj - ja aktualnie używam Garnier Fructis Siła i Blask wersję GRAPEFRUIT TONIC - mogę z czystym sercem przyznać, ze to najlepszy szampon jaki miałam okazję używać. Nie plącze dodatkowo włosów, nie przesusza itd.
UsuńNigdy jeszcze nie skusiłam się na zakup żadnego wosku z YC z racji tego, że boję się wydania kilkudziesięciu złotych na ich firmowy kominek. Co jeśli palenie wosków nie przypadnie mi do gustu i to będą pieniądze wyrzucone w błoto?
OdpowiedzUsuńNajbardziej, z zapachów przez Ciebie zaprezentowanych ciekawa jestem "salted caramel" i "soft blanket". Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je przetestować i doświadczyć ich wspaniałości :D
Ładna kolekcja :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czytać opisy zapachów, które piszą bloggerki!
Z chęcią więc przeczytam i Twoją ich interpretację ;).
świetna kolekcja ;D
OdpowiedzUsuńJaka kolekcja :) Ja mam kilka zapachów, ale na ogół nie mogę się zdecydować, który kupić i nie kupuję żadnego bo okazuje się, że do listy dochodzą nowe :P
OdpowiedzUsuńU mnie jakimś magicznym trafem przez ostatnie miesiące zgromadziło się ich 12 albo 15.. Ale mam jeden wosk od Busy Bee i wiem, że na razie kolekcji od Yankee nie powiększę, a postawię właśnie na to moje odkrycie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne:) masz na serio sporą kolekcję ;p
OdpowiedzUsuńspora gromadka ja niestety nie posiadam żadnego:)
OdpowiedzUsuńJejku masz już więcej wosków ode mnie :)
OdpowiedzUsuńjaka spora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńO,Kitchen Spice-mam na niego ochotę!
OdpowiedzUsuń