Jak wiecie dwa ostatnie pudełeczka Shinybox jakoś szczególnie mnie nie zachwyciły w tym miesiącu jednak jest naprawdę udane! Zanim je otworzyłam przypuszczałam, że będzie dobrze - było znacznie cięższe niż zwykle. W środku można znaleźć godne uwagi kosmetyki firm, których do tej pory nie miałam w swoich zbiorach (z wyjątkiem żelu pod prysznic).
Co dokładnie znalazło się w marcowym pudełku?
* Zmysłowy Scrub Solny DELAWELL - idealnie trafiony, bo właśnie skończył mi się peeling do ciała i rozglądałam się za nowym. Ładnie pachnie i wygląda, zawiera m.in. kryształki soli, liczi, witaminę E, masło Shea, olej jojoba, makadamia i wosk pszczeli.
* Żel pod prysznic Golden Pineapple ORIGINAL SOURCE - to mój już któryś z kolei żel z tej firmy. Ma bardzo przyjemny zapach, ale póki co stoi w długaśnej kolejce (ostatnio przybyło mi mnóstwo tego typu produktów).
* Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy BALNEOKOSMETYKI - cieszę się, że również znalazł się w Shinyboxie, bo zapowiada się świetnie! Na razie nie mogę za wiele powiedzieć o działaniu, ale producent obiecuje poprawę wyglądu, łagodzenie stanów zapalnych, niwelowanie trądziku, a także ma chronić przed zaskórnikami i wągrami.
* Sebium Pore Refiner Krem BIODERMA - jestem bardzo ciekawa czy rzeczywiście kremy tej firmy są tak dobre jak się słyszy i działanie jest adekwatne do dość wysokiej (moim zdaniem) ceny. Ten konkretny ma za zadanie sprawić by skóra stała się delikatna, regularna i czystsza, a pory zwężone i mniej widoczne.
* Biała glinka ORGANIQUE - dzisiaj będę testować, liczę, że dobrze się spisze :) Polecana jest dla osób z delikatną, wrażliwą i zmęczoną skórą. Jedyne co mi się nie podoba to zakręcany słoiczek - otwarłam ją póki co dwa razy i w obu przypadkach sporo się wysypało (mimo, że robiłam to ostrożnie).
* Żel do twarzy z 2% kwasem salicynowym PAULA'S CHOICE - tutaj nie wiem co sądzić, niepokoją mnie kwasy, boję się, że mogą trochę namieszać na mojej twarzy, która lubi czasem kaprysić. Ma za zadanie usunąć zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Jeszcze się zastanawiam, ale chyba produkt zmieni właścicielkę :)
* Próbki z CLOCHEE - wygładzający olejek do demakijażu, lekki balsam nawilżający, krem nawilżająco-ujędrniający i serum silnie nawilżające. Dodatkowo przydatna rozpiska składników występujących w kosmetykach (z podziałem np. na silikony, parabeny), która powędrowała do mojego portfela. Na pewno będzie pomocna na zakupach, nigdy nie udało mi się na dłużej zapamiętać większości z nazw :)
Dodatkowo otrzymałam zestaw z anatomicals - jest głownie różowo i pozytywnie, czyli w sam raz na relaksującą kąpiel po ciężkim dniu. W jego skład wchodzi przyjemnie pachnąca sól (różana?), świeca, maska do twarzy i najlepsze... DMUCHANA PODUSZKA z przyssawkami do wanny! :)
Jeśli miałybyście ochotę wygrać taki zestaw warto zajrzeć TUTAJ.
Aktualnie na stronie Shinyboxa możecie zamówić już kolejną wersję pudełka, która tym razem ma zadbać nie tylko o urodę, a także o naszą sylwetkę, czyli coś w sam raz na zbliżającą się wiosnę! :)
A jak Wasze wrażenia odnośnie najnowszego Shinyboxa? :)
super pudełko w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Box. Ciekawa jestem tej białej glinki. Daj znać jakie się spisuje.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńja również jestem zadowolona z tego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPudełko bardzo mi się podoba, wszystko ciekawe i wyszukane :) A poduszka świetna :D
OdpowiedzUsuńna prawdę świetny box!
OdpowiedzUsuńSporo tych produktów! :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pudełko robi wrażenie, właśnie zastanawiam się czy subskrybować :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że świetna zawartość :)
OdpowiedzUsuńNo no ciekawe produkty :)))
OdpowiedzUsuń________
Klikniesz na moim blogu w baner choies? To dla mnie ważne <3
nierealniie.blogspot.com
udane pudelko fatycznie ,swietne produkty :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
nigdy nie zamawiałam tych różnych Boxów, wolę kupić tylko te kosmetyki, które mnie interesują :)
OdpowiedzUsuńchętnie przygarnę ten żel do twarzy z kwasem :)
OdpowiedzUsuńObiecałam go wcześniej koleżance :( ale proszę zostaw swój e-mail, jeśli coś się zmieni dam Ci znać :)
UsuńZawartość naprawdę fajna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki w tym marcowym pudełku. Ja jeszcze niestety nie miałam okazji mieć ShinyBox, ale mam nadzieję, że kiedyś będę mogła sobie je zamówić :)
OdpowiedzUsuńOoo, a tym miesiącu faktycznie pudełko jest super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86,blogspot.com
Niewiele pudełeczek trafiało w mój gust ale to jest naprawdę fajne. Szczególnie peeling przyciągnął moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę żele ORIGINAL SOURCE i zaczynam mieć na nie ogromną ochotę! :D
OdpowiedzUsuńSerum z Biodermy jest rewelacyjne, sama używałam i u mnie sprawdził się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny box. :)
OdpowiedzUsuńciekawe-i-mniej-ciekawe.blogspot.com
obserwuje (1430) z modnej polki :* btw super produkty ,uwielbiam roznosci do wlosow :* milej niedzieli
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
Świetny blog . ;) Zapraszam do mnie : http://chcespelniacmarzenia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń