Na blogu chwila uroczysta - pierwszy raz w historii pojawia się post z ulubieńcami! Długo się zbierałam by wprowadzić taką serię u siebie, ale w tym miesiącu naprawdę kilka rzeczy podbiło moje serce i grzechem byłoby o nich nie napisać :)
Na początek wspomnę Wam jeszcze, że postanowiłam w najbliższym czasie dodawać posty codziennie (o 16.30). Wiem, że wszelkie VLOG i BLOGMASY trwają już od ponad tygodnia, ale dzisiaj obudziłam się z przekonaniem, że może uda mi się pisać każdego wieczora i dodawać je kolejnego dnia - taki cel na koniec 2014 roku :)
Dajcie znać czy Waszym zdaniem codzienne posty są w porządku, a może to za dużo i powinnam sobie odpuścić i pozostać przy starym systemie co 2-3 dni?
Przechodząc do ulubieńców to w listopadzie (a nawet od trochę wcześniejszego czasu) 4 rzeczy naprawdę przypadły mi do gustu. Jakbym się uparła pewnie znalazłabym jeszcze kilka kosmetyków, które polubiłam, ale akurat te poniżej zdecydowanie były najlepsze.
1. Odżywka pielęgnacyjna BB seria ''naturalne oleje'', Biovax
Pisałam już o niej w ostatni piątek TUTAJ. Naprawdę świetny produkt - bardzo dobrze wygładza, dodaje blasku, dyscyplinuje włosy, sprawia, że są miękkie i podatne na układanie. Zdecydowanie polecam Wam zakup jeśli jeszcze nie znacie - może Wasze włosy pokochają ją równie mocno co moje.
2. Lakier do włosów ''Fullness & Volume'' 4, Syoss
Lakier to jedyny produkt do stylizacji bez którego nie potrafię się obejść. Wiem, że nie jest to najzdrowsza rzecz, ale niezbędna dla osoby, której grzywka ''żyje własnym życiem'' :) Ten konkretny ma za zadanie zapewnić super mocne utrwalenie i w moim przypadku naprawdę radzi sobie świetnie. Nie skleja mi włosów, nie powoduje brzydkich, sztucznie wyglądających strąków, ponadto działa skutecznie przez wiele godzin. Producent zapewnia także, że doda nam objętości i będzie przeciwdziałać opadaniu - tutaj również mnie nie zawiódł - nawet wyprostowane włosy nie stają się szybko przyklapnięte co bez utrwalenia jest u mnie gwarantowane.
3. Podkład kryjący ''Max Skin'' 1, Soraya
Moja ''przygoda'' z podkładami jest dosyć świeża, bo jeszcze do niedawna na twarz nakładałam jedynie ten zwykły puder Rossmannowski. Płynne (i czasem mineralne) podkłady zaczęłam używać mniej więcej pół roku temu i od tej pory raczej nie wychodzę bez nich z domu. W tym czasie kupiłam kilka produktów, które nie zawsze były trafione. Ostatnio sięgnęłam po właśnie ten i jestem pod wrażeniem! Kryje naprawdę przyzwoicie, ukrywa mniejsze niedoskonałości i przebarwienia, ale absolutnie nie tworzy efektu maski. Kolor naprawdę bardzo mi pasuje, dużo bardziej niż np. ten z Bourjois, bo jest mniej żółty.
4. Odżywka do rzęs, RevitaLash
Droga, ale bardzo skuteczna! Na pewno opowiem o niej bliżej w poście podsumowującym całą kurację, ale już teraz jestem mega pozytywnie zaskoczona. Może rzęsy nie są wybitnie długie i na pewno są dziewczyny, które naturalnie mają dłuższe, ale u mnie widać znaczną różnicę w przeciwieństwie do tego co było przed. Przez moje zapominalstwo nie używałam go jak trzeba, czyli codziennie, a co 2-3 dni, dlatego nadal mam jeszcze trochę produktu w buteleczce.
Ostatnio dodałam też na kanał film o ulubieńcach, więc jeśli jeszcze go nie widziałyście to zapraszam ;)
Koniecznie muszę przetestować Biovaxa. :)
OdpowiedzUsuńja również ! :))
UsuńNie mialam zadnego z tych produktow i oczywiscie wzielam udzial w konkursie :)
OdpowiedzUsuńklaudiaandmylife.blogspot.com
muszę wypróbować odżywkę z Biovax:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego z twoich ulubieńców ale bardzo chcę spróbować odżywki Biovax więc to tylko kwestia czasu zanim ją kupię :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńDodaje :)
Po filmiku skusiłam się na odzywkę z Biovaxu i się strasznie zawiodłam ;c
OdpowiedzUsuńszkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła, dla mnie to jest chyba najlepsza odżywka do włosów jaką używałam do tej pory. pobiła nawet ulubioną wcześniej garnier z awokado i masłem karite. może Twoje włosy nie lubią kokosa?
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Biovaxa :D
OdpowiedzUsuńMam szampon jak zużyje wszystkie odżywki to zamierzam kupić własnie te z biovaxa :)
Odżywkę to bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńSuper, że odżywka się tak sprawdziła! :) Ja jeszcze zastanawiam się nad kupnem mojej pierwszej :) A co do postów to blogmas fajna sprawa, u mnie pewnie by się nie sprawdziło, ale Ty masz bardzo dużo czytelników więc pewnie będą zadowoleni ;)
OdpowiedzUsuńAkurat nie znam niczego, więc z przyjemnością przeczytałam Twój post :)
OdpowiedzUsuńchętnie w końcu przetestowałabym tą odżywkę do rzęs revitalash :)
OdpowiedzUsuńhttp://madame-violet.blogspot.com
Czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńja na pewno zakupię tą odżywkę BB :)
OdpowiedzUsuńBiovaxa mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tej serii z Syos.
OdpowiedzUsuńCodzienne wpisy to bardzo dobry pomysł. Nie znam Twoim ulubieńców:/
OdpowiedzUsuńmiałam odżywkę Biovax, również polecam:)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego lakieru kiedyś, ale już nie pamiętam jak się sprawdzał :P
OdpowiedzUsuń"Na początek wspomnę Wam jeszcze, że postanowiłam w najbliższym czasie dodawać posty codziennie" - to duże wyzwanie! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńnic z tych produktów nie miałam, do kosmetyków Syoss nie mam zaufania niestety
OdpowiedzUsuńCodzienne wpisy to super pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://hope-for-dreams.blogspot.com
super blog
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie na konkurs
ja mam maskę z tej serii Biovax i sprawuje się suuper! :)
OdpowiedzUsuń♡ zgłosisz się do konkursu? 3 osoby wygrywają :)
Koniecznie spróbuj odżywki Biovax bo jest po prostu boska! :)
Usuńchętnie wypróbowałabym tego Biovaxa ;)
OdpowiedzUsuńa odżywki do rzęs ciągle zapominam stosować ;/ mam long4lashes i koleżanka bardzo fajne efekty na nim uzyskała, muszę w końcu zacząć systematycznie go stosować
Ciekawi ulubieńcy. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**