Luty pędzi jak szalony, dzisiaj już 7 dzień wyzwania blogowego i bardzo cieszę się, że codziennie tak licznie wpadacie do mnie poczytać nowe wpisy! Tym razem krótko o kilku kosmetycznych hitach minionego miesiąca.
Tak jak widać na pierwszym zdjęciu styczeń należał przede wszystkim do cieni do brwi Catrice i eyelinera Eveline. Pisałam już o nich w poście z zakupami do makijażu, ale w skrócie powtórzę i tutaj - cienie świetnie podkreślają brwi, są bardzo trwałe - wytrzymują na miejscu calutki dzień, skośny pędzelek bardzo ułatwia aplikację, a ciemniejszy kolor jest dla mnie idealny. Liner również ma świetny aplikator - pędzelek jest sztywny (to taka jakby twarda gąbka), ma głęboki, czarny kolor i ładnie trzyma się na powiekach.
Największych włosowym ulubieńcem był olejek z Bielendy. O tym, że będę w 2015 roku regularnie olejować włosy pisałam tutaj i naprawdę trzymam się mocno tego postanowienia. Rozpoczęłam od wersji brzoskwiniowej i póki co jestem zadowolona z wyboru - pachnie bardzo ładnie, nie jest zbyt tłusty i dzięki temu nie zdarzyło mi się nie domyć włosów po jego użyciu. Minus niestety za wydajność - te trzy, które zaplanowałam na większość roku na pewno nie wystarczą.
Prawie kończąc nie mogę nie wspomnieć o małym, niepozornym kremie do pielęgnacji dzieci i niemowląt z Ziajki. Kupiłam go dawno, dawno temu w Tesco za niespełna 5zł i myślałam, że będę nim kremować twarz - do tego się nie nadaje, bo jest zbyt gęsty, ciężki i zapycha. Do ciała jednak jest świetny, bardzo ładnie nawilża, przyjemnie pachnie i jest całkiem wydajny. W ramach zapowiedzi wspominam również o kąpielach z olejami - to mój największy hit i ulubieniec ostatniego miesiąca, ale planuję dokładnie o tym napisać za parę dni w oddzielnym poście :)
PS. Pamiętajcie, że w lutym posty pojawiają się codziennie, dlatego zapraszam też na jutro :)
O cieniach do brwi słyszałam już dużo dobrego i z pewnością kupię :)
OdpowiedzUsuńte cienie do brwi świetnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńja używam cienia do brwi z Avonu też się sprawdzają :) ale w przyszłości chętnie przetestuje coś nowego :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten Eyeliner od Eveline. Ostatnio zastanawiałam się między nim a tym od Wibo i ostatecznie wybrałam Wibo. Teraz żałuję, że nie wzięłam Eveline, bo widzę, że zbiera dużo pozytywnych opinii. :)
OdpowiedzUsuńmusze spróbować tego eyelinera :)
OdpowiedzUsuńLiner Eveline jest genialny ! :)
OdpowiedzUsuńEyeliner mi sie spodobal:)
OdpowiedzUsuńLubię te cienie do brwi z Catrice, są moimi stałymi ulubieńcami:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten eyeliner! :)
OdpowiedzUsuń♥ by-kinqa.blogspot.com [KLIK] ♥
Kojarzę niektóre Twoje produkty ;]
OdpowiedzUsuńZaciekwił mnie ten olejek, ciwkawe jak podziałałby na moje włosy.
OdpowiedzUsuńChyba sobie sprawię te cienie do brwi z Catrice. Mam już cienie Essence, ale opakowanie jest tragiczne! I mimo, że same cienie sprawdzają się ok, to dla samego "pudełeczka" zapoluję na Catrice :)
OdpowiedzUsuńA o eyelinerze Eveline słyszałam już dużo dobrego z różnych stron- czyli coś w tym jest :)
Olejek z Bielendy lubię i ja.
OdpowiedzUsuńten eyeliner również uwielbiam a na ten zestaw do brwi skuszę się jak go tylko spotkam
OdpowiedzUsuńChciałam sobie kupić ten zestaw do brwi z Catrice, ale ostatnio go nie było w mojej Naturze
OdpowiedzUsuńTen eyeliner bardzo lubię, to jeden z nielicznych którymi potrafię zrobić sobie w miarę ładną kreskę.
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś skusić się na jakiś olejek z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w tę paletkę cieni do brwii :)
OdpowiedzUsuńPaletka cieni do brwi Catrice i eyeliner od Eveline jest na mojej liście zakupów na luty. :)
OdpowiedzUsuńCień do brwi z Catrice zalicza się do moich ulubieńców roku! :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zestaw do brwi z Catrice do tego stopnia,że poświęciłam mu osobny post ;)
OdpowiedzUsuńzestaw do brwi też mam :)
OdpowiedzUsuńsama się zastanawiałam nad tym olejkiem z bielendy :)
OdpowiedzUsuńTym eyelinerem kusisz :) Ja jeszcze do marca muszę wytrzymać bez makijażu oczu a potem powracam - z dłuższymi po odżywce rzęsami ;)
OdpowiedzUsuńTen olejek Bielenda miałam w wersji arganowej i bardzo go nie lubiłam.
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze odkrylas tyle fajnych ulubiencow :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów, ale słyszałam o nich wiele dobrego :) mam ochotę wypróbować ten set do brwi z Catrice ;)
OdpowiedzUsuńMiałam olejek z Bielendy arganowy i to był chyba najlepszy olej do włosów, jaki kiedykolwiek miałam. :) Z Ziai polecam Ci olejek kremowy na ciemieniuchę (niech nazwa Cię nie przerazi!:D) do mycia ciała - to cudo działa jak balsam pod prysznic. :)
OdpowiedzUsuńGenialne kolory tych cieni! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
Uwielbiam produkty Eveline szczególnie ich kolorówkę:) Ja mam od nich eyeliner ale z miękkim pędzelkiem z serii Celebrities i jest moim ulubieńcem, polecam też tej serii tusz do rzęs:)
OdpowiedzUsuńOstatnio też chcę bardziej skupić się na olejowaniu włosów i chyba rozejrzę się za ty olejkiem z Bielendy:)
mam też ten zestaw z Catrice i również jestem zadowolona ;>
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory tych cieni :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić jakieś cienie do brwi :-)
OdpowiedzUsuńja też używam tych cieni - są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńto mój ulubiony eyeliner, nawet dziś mam go na powiekach :D
OdpowiedzUsuń