Witam Was serdecznie w kolejnej części serii ''Mix tygodnia'', której dosyć długo już nie było. Sporo się u mnie pozmieniało w ostatnim czasie i blog po części poszedł (znowu) w odstawkę. Dzisiaj o tym co słychać, gdzie i jak mi się pracuje oraz o zamówieniu z Dresslink.
- PRACA -
Od ponad tygodnia mam całkiem nową pracę, a w zasadzie staż w Urzędzie Gminy. Trafiłam prosto do działu księgowości, co początkowo mnie mega przeraziło, ale okazało się bardzo udanym miejscem. Mam bardzo sympatyczną towarzyszkę w pokoju i z przyjemnością budzę się codziennie rano z myślą, że robię naprawdę ciekawe rzeczy i uczę się czegoś nowego.
Większość dnia w pracy zajmuje mi wprowadzanie danych na komputerze, więc ostatnio, gdy wracam do domu nie mam już zbyt wiele siły na siadanie jeszcze przed swoim ekranem. Mam nadzieję, że niedługo bardziej się przyzwyczaję i trochę lepiej zorganizuję by znowu wrócić do częstszego blogowania.
- ZDJĘCIA -
Ostatnio nie za wiele się działo, nawet na Instagramie dużo mnie mniej niż zwykle:
* KFC :)
* ''Love Rosie'' - namówiłam nawet Konrada do obejrzenia (ja już raz widziałam) i co dziwne nie narzekał, a nawet mnie uciszał, gdy coś mówiłam. Polecam - bardzo ciepły film o miłości, trochę z humorem, trochę do popłakania (ale wiecie, ja płaczę prawie na wszystkim).
* Zapas zakładek do końca życia.
* Przepyszna pizza - jeśli czyta to akurat ktoś z moich znajomych to mówię tu oczywiście o pizzerii w Sobkowie.
* KFC :)
* ''Love Rosie'' - namówiłam nawet Konrada do obejrzenia (ja już raz widziałam) i co dziwne nie narzekał, a nawet mnie uciszał, gdy coś mówiłam. Polecam - bardzo ciepły film o miłości, trochę z humorem, trochę do popłakania (ale wiecie, ja płaczę prawie na wszystkim).
* Zapas zakładek do końca życia.
* Przepyszna pizza - jeśli czyta to akurat ktoś z moich znajomych to mówię tu oczywiście o pizzerii w Sobkowie.
- ZAKUPY -
1. Na głównym zdjęciu w tym poście możecie zobaczyć prześliczne pudełko, które ostatnio trafiło do mnie z równie świetną zawartością - kilka nowości od Nacomi. Ogólnie muszę Wam powiedzieć, że ostatnio robiłam sobie mały przegląd moich kosmetycznych zapasów i o dziwo udało mi się dojść wreszcie do momentu, w którym nie mam już tak wielu produktów ''w kolejce''.
2. Niedawno wstawiłam też ''wakacyjną wishlistę'' ze sklepu Dresslink, a dzisiaj poniżej zamieszczam zdjęcia jak mniej więcej wyglądają rzeczy, które ostatecznie zamówiłam. Chciałam pokazać to w nieco ładniejszej formie, może nawet zdecydowałabym się na zdjęcia przedstawiające jak wyglądają na mnie, ale Pani przedstawicielka wysłała mi dzisiaj rano kolejną wiadomość, więc niestety na szybko wstawiam takie wymiętoszone ubrania na wieszakach.
Co do samego zamówienia (tak, była to współpraca) miałam do dyspozycji 20 dolarów, które jak początkowo myślałam będę mogła wykorzystać w pełni na ubrania i inne gadżety. Niestety okazało się, że muszę pokryć nimi też wysyłkę przez co musiałam ograniczyć moje plany. Zdecydowałam się na dwa kombinezony - GRANATOWY i CZARNY (możecie kliknąć na kolor jeśli macie ochotę zobaczyć jak wyglądają na stronie). Miałam spory problem jeśli chodzi o wybór rozmiaru, ponieważ ich numeracja różni się od naszej, europejskiej. Wybrałam L - mój wzrost to ok. 160cm, a rozmiar jaki zwykle noszę do S/M, 36/38. Pierwszy kombinezon idealnie pasuje i zdecydowanie jest moim ulubieńcem, jednak wymagał poprawek - na plecach było rozcięcie, które na stronie ładnie się układało tworząc mały otwór. Na mnie wyglądało to tak, że całe plecy były odsłonięte, więc zdecydowałam się to zaszyć - jest duży szef, ale wygląda to tak jakby to było specjalnie :) Czarny miał zbyt długie ramiączka, ale po skróceniu jest już całkiem dobry. Póki co nie miałam gdzie go założyć, bo materiał z którego jest wykonany raczej nadaje się na wyjście na plażę niż np. do miasta, przynajmniej w moim odczuciu.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z jakości, ubrania są świetnie wykonane, nie są to takie typowo ''chińskie'' szmatki jak z większości stacjonarnych sklepów typu ''wszystko z Azji''. Paczka też przyszła dosyć szybko, była to chyba kwestia tygodnia, max półtora.
- NOWY SZABLON -
Kilkanaście dni temu naszło mnie na zmiany szablonu. Ogólnie jestem absolutnym beztalenciem, poprzedni jaki miałam był po prostu standardowym szablonem bloggera, ale teraz zdecydowałam się na zainstalowanie czegoś nowego. Mnóstwo nerwów straciłam na poprawienie kilku rzeczy, które mi nie pasowały, a wciąż nadal nie udało mi się pozbyć latających kwadracików podczas ładowania strony (proszę dajcie SZCZERZE znać czy bardzo Was to denerwuje i ile to u Was trwa, bo sama nie wiem czy dalej się z tym męczyć czy może odpuścić). Generalnie sam wygląd mi się podoba choć wydaje mi się, że połowa internetu ma niemal identyczny szablon, ale póki co musi zostać tak jak jest. Jestem przynajmniej zadowolona z tego, że wreszcie zdjęcia są w dużym rozmiarze.
Dajcie też znać jak żyjecie podczas tych upałów - ja mam już serdecznie ich dość, takie temperatury znacznie przekraczają moją tolerancję na ciepło. Jeśli macie tak jak ja pocieszę Was, że podobno w przyszłym tygodniu wreszcie będzie trochę chłodniej! :)
Super ciuszki i apetyczna pizza :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mix ;) gratuluję stażu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy ;)
OdpowiedzUsuńA pizza wygląda smakowicie;)
Jestem ciekawa zawartości pudełeczka :-) Gratuluję nowej pracym, ja byłam dzisiaj na rozmowie, jednak nic mi z tego nie wyszło :-(
OdpowiedzUsuńA kombinezony całkiem fajne ;-)
Też byłam na stażu w gminie:) Miło to wspominam :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci kochana, że ja też do niedawna pracowalam dziennie przy kompie i też nie mialam ochoty po pracy wlączać jeszcze kompa w domu.
OdpowiedzUsuńKombinezony genialne!
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pracy :) A zdjęcia bardzo przyjemnie się oglądało :)
OdpowiedzUsuńWygląd bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się też zakładki i ciuszki :)
Jak widzisz - wszystko u Ciebie mi pasi ;)
Bardzo ciekawy i pomysłowy blog :) Zauważyłam, że obie korzystamy z szablonów blokotki, więc zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://vikk-vika.blogspot.com/
Gratuluję pracy/stażu :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła taką pizzurkę.
OdpowiedzUsuńGratuluję stażu :) Może Ci się uda później i zostaniesz do pracy na dłużej :)
OdpowiedzUsuńCzarny kombinezon wpadł mi w oko :)
Świetne kombinezony! Ja też już nie wytrzymuję tych upałów... Tylko głowa mnie ciągle boli przez taką temperaturę ;/
OdpowiedzUsuńkicuu.blogspot.com
zakładki z sowami <3 tez takie chcę!
OdpowiedzUsuńRównież staram się o staż w dziale księgowości ale w moim mieście ciężko o wolne miejsce... gratuluję Tobie pracy i życzę sukcesów;)
OdpowiedzUsuńNiebieski kombinezon prześliczny)
Super, że jesteś zadowolona z pracy! Pizza <3
OdpowiedzUsuńgranatowy kombinezon jest świetny!
OdpowiedzUsuńLadne ubrania. Powodzenia w pracy :)
OdpowiedzUsuńnataliapfotografia.blogspot.com
świetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś ochoty na pizzę ;)
OdpowiedzUsuńgranatowy kombinezon bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńmniammm, pizza, fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAle śliczny design :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Świetny mix zdjęć i gratuluję pracy ! ;)
OdpowiedzUsuńwana-wanaa.blogspot.com
świetne zdjęcia:) ten czarny kombinezon z dresslink jest genialny <3
OdpowiedzUsuńzapraszam Cie do mnie na rozdanie dowolnie wybranego ciuszka od znu.com:)
buziaki i miłego dnia!
Najważniejsze, że w pracy się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle super zakładki! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńKombinezony cudowne :)
OdpowiedzUsuńGratuluje nowej pracy :-)
OdpowiedzUsuńCzekanie jest bardzo znośne :p nie zmieniaj tego, nie męcz się :) A w upały korzystałam ze słońca i opalałam się, a potem leżalam plackiem w domu :D
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie obejrzeć ten film ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszedł ten szablon :)
Śliczne kombinezony :) Czarny najlepszy.
OdpowiedzUsuńJa tego filmu jeszcze nie ogladałam
pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/
bardzo lubię takie posty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zmiany :)
OdpowiedzUsuńKochana mam prośbę... Poklikasz w linki w poniższym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/08/zamowienie-z-cndirect-czerwona-sukienka.html
Bardzo proszę :*
kto wygrał książkę?
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pracy. Piękny odcień ma Twój kombinezon:-)
OdpowiedzUsuńCoś się popsuło z odpowiadaniem na komentarze :(
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 13.00 - wstawiłam wynik na Facebooka i dziękuję za przypomnienie, bo całkiem wyleciało mi z głowy.