Witajcie znowu po dwóch tygodniach przerwy w serii, którą wydaje mi się, że lubicie :) Tym razem trochę o braku organizacji, codziennej rutynie, filmie ''Klucz do wieczności'' i gadżecie o którym marzyłam od dawna.
- BRAK ORGANIZACJI I OSTATNIA RUTYNA DNIA -
Nigdy nie byłam za specjalnie zorganizowaną osobą - wiecznie wokół mnie był chaos, nie umiałam się trzymać ściśle jakiegoś wymyślonego dla siebie harmonogramu i szybko się zniechęcałam, gdy sobie coś postanowiłam. Ostatnio jednak przechodzę samą siebie i po powrocie z pracy dosłownie NIC MI SIĘ NIE CHCE. Zupełnie straciłam ochotę by posiedzieć dłużej przy komputerze, nie mówiąc już o pisaniu postów czy nagrywaniu. Najchętniej spałabym, ewentualnie czytała książki. W pokoju mam bałagan stulecia i zupełnie nie chce mi się tego ogarnąć. Muszę się wreszcie jakoś wziąć w garść, bo już za 2 tygodnie zaczyna się moja szkoła i wtedy to już zupełnie zabraknie mi czasu.
- ULUBIONY GADŻET -
Ostatnio Konrad znalazł w jednym ze sklepów Carrefour jak ja to nazywam ''pałkę do selfie''. Bardzo marzyłam o takim statywie choć rzadko robię sobie tego typu zdjęcia jednak w wielu sklepach potrafił kosztować około 40-50zł (np. Media Markt) - w Carrefourze kosztował niecałe 20, więc bez zastanawiania włożyliśmy do koszyka. Środkowe zdjęcie to chyba moje ulubione jakie kiedykolwiek sobie zrobiliśmy. W ogóle nie wiem czy wiecie choć pewnie już nie raz o tym pisałam, ale dzieli nas obecnie prawie 500 km :(
- KLUCZ DO WIECZNOŚCI -
''Klucz do wieczności'' to film, który chciałam zobaczyć od chwili, gdy pojawił się w kinach, a ja zobaczyłam zwiastun. W miniony weekend wybraliśmy się na ostatni seans w Multikinie, teraz wydaje się, że już nie ma go w repertuarze. Dni Damiana - milionera po sześćdziesiątce są w zasadzie policzone. Mężczyzna przegrywa walkę z rakiem i nawet jego pieniądze nie są w stanie mu pomóc. Znajduje jednak tajemniczą wizytówkę, a na niej kontakt do człowieka, który w pewnym sensie może pozwolić mu przeżyć. ''Linienie'' ma zapewnić mu przeniesienie umysłu do innego, nowego ciała. Damian budzi się jako młody, dość przystojny mężczyzna i zaczyna używać życia jako Edward. Jednak coraz częściej w głowie pojawiają się obrazy, a ciało, które miało być sztucznie wyprodukowane okazuje się mieć już poprzedniego ''mieszkańca''. Wszystko brzmi może absurdalnie, ale oglądało się dosyć dobrze. Może liczyłam na coś bardziej porywającego, ale 6,5/10 na pewno mogę dać.
- ''SZKOLNA WYPRAWKA'', KAWA I ŚLUB -
1. Może i jestem za duża, ale nakupiłam sobie w tym roku mnóstwo małych zeszytów. Wiem, że wszyscy studenci chwalą sobie duże sztuki, a już szczególnie kołozeszyty, ale ja całkowicie nie lubię w takich notować, ani się z takich uczyć. 2. Kawa - jeszcze do niedawna krzywiłam się na sam widok, a teraz nie wyobrażam sobie jak można by inaczej zacząć dzień! 3. Niedawno wrzuciłam na Instagram zdjęcie z Urzędu Stanu Cywilnego, w którym musiałam popracować parę godzin. Od pewnego czasu rozmawiamy już z Konradem o ślubie, więc pobyt w takim miejscu dał mi jeszcze więcej do myślenia. Ja jednak marzę o białej, długiej sukience i kościele :)
Na koniec powiem jeszcze, że porobiłam ostatnio sporo nowych zdjęć i niebawem posty zaczną pojawiać się regularnie - będziecie zaglądać? :)
A dzisiaj na 20 jestem umówiona do fryzjera, bo przyśniło mi się, że obcięłam włosy i zapragnęłam właśnie to zrobić. Tak na początek ogarnięcia życia i przestrzeni. Trzymajcie kciuki!
Przyjemnie czyta mi się Twoje posty, miło że wracasz! :) W sumie też sobie kupiłam trochę zeszytów, a nawet nie wiem, czy z moim zapałem będzie mi się chciało cokolwiek notować na wykładach.Życzę udanego "ogarnięcia się"! :)
OdpowiedzUsuńKurcze na ten filmchciałam iść, ale oszczędzam, więc zaczekam aż wejdzie piracka wersja do sieci ^^
OdpowiedzUsuńŚWIETNY design!!!
Pozdrawiam ;*
♡MiśkaGrabowskaOfficial♡
Ja też miałam kupować pałkę do selfie :D ale moja rodzinka zabiłaby mnie śmiechem :D
OdpowiedzUsuńświetny mix zdjęć, może obejrzę ten film :)
OdpowiedzUsuńNowy post na moim blogu-klik - zapraszam :)
Patyk do selfie - muszę się temu bardziej przyjrzeć :D
OdpowiedzUsuńświetny mix:)
OdpowiedzUsuńklikniesz u mnie ? :D
Ten film wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńCo do braku organizacji to polecam śliczny i duży kalendarz i organizer, który bedzie zachecac do planowania, notowania, organizowania i wywiazywania sie z tego - zapisuj nawet drobiazgi, to bedzie motywujace, gdy zobaczysz ze sporo zaplanowanych rzeczy zrobilas :) teraz chyba do konca tygodnia sa sliczne kalendarze na rok szkolny w Biedronce za 18 zl :)) Co do kija do selfie to fajny wynalazek i faktycznie niezla cena, a zdjecie w samochodzie sliczne!!! To super, ze radzicie sobie pomimo odleglosci, trzymam kciuki oby tak dalej :) zaciekawilas mnie filmem i jak pojawi sie na cda to chetnie zobacze :) ja jutro wybieram sie do biedronki po "wyprawke" na studia, ale jednak postawie na kolozeszyty bo mi wygodnie sie w takich pisze i z nich uczy :) kawke kocham od zawsze - mocna, parzona, b
OdpowiedzUsuń*mocna parzona bez cukru, z mleczkiem lub bez, ale ostnio ze wzgledu na problemy z zoladkiem moge pic tylko rozpuszczalna :( co do slubu to tez ostatnio rozmawiamy o tym z chlopakiem, i tak jak Ty marze o bialej sukience i kosciele :) bardzo ciesze sie na nowe posty, chetnie tu zagladam :)) uwielbiam Twoja serie Mix Tygodnia :) buziaki!!! ;*
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobnie jeśli chodzi o organizacje i lenistwo. Mimo, że mam tak odkąd pamiętam, to teraz biję wszelkie rekordy!
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten film:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
A mi właśnie się marzy kameralny ślub w urzędzie stanu cywilnego :) Również z suknią! Może zrób na ten temat posta?Super by się czytało!
OdpowiedzUsuńdziękuję za pomysł - zapisany i postaram się stworzyć taki post! :)
Usuńzastanawiałam się nad kupnem tej pałki, dobrze wiedziec gdzie można ją kupić :)
OdpowiedzUsuńWasze wspolne zdjecie jest przeslodkie :). Tez nie wyobrazam sobie rozpoczecia dnia bez kawy.
OdpowiedzUsuńChętnie bym obejrzała ten film
OdpowiedzUsuńnie ogładałam filmu ale zwiastun mnie zainteresował ;) jesli chodzi o slub to mi również marzy sie kościelny i długa slubna z trenem ! ;) inaczej sobie nie wyobrażam ;)
OdpowiedzUsuńfajny miks
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa nowej fryzury:D
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię pisać i uczyć się z kołozeszytów :)
OdpowiedzUsuńFilm obejrzałabym z miłą chęcią;)
OdpowiedzUsuńTen patyk do selfie mi się marzy :D Jakbym wiedziała, że były takie tanie to sama bym poleciała i kupiła :D
OdpowiedzUsuńMuszę iść na ten film :) !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com