Ulubiony zapach za mniej niż 10zł? Woda perfumowana Elite Models


Perfumy (czy raczej woda toaletowa, ale zawsze mylę się przy tych nazwach), o których dzisiaj trochę Wam opowiem poznałam mniej więcej dwa lata temu - z tego co pamiętam kupiłam je sama sobie jako prezent po niezdanym egzaminie na prawo jazdy. Wówczas dostępne były w Naturze za niespełna 30zł, obecnie niestety zniknęły z półek. Gdzie zatem można je dostać i to za niecałą dyszkę?


Zapach, o którym wspomniałam we wstępie to mój ulubiony ''Paris Baby'' - mieszanka m.in. jaśminu, białych kwiatów, kwiatu pomarańczy, piżma, wanilii, paczuli, frezji i jabłka. Nie jestem żadną znawczynią perfum, ale te pachną dla mnie naprawdę ładnie, dosyć elegancko, zawsze kiedy mam je ''na sobie'' poprawia się mój humor i czuję się po prostu pewniej i może bardziej kobieco. Jasne, że nie są wyjątkowo trwałe, ale są wyczuwalne dobre kilka godzin - może ja już ich nie czuję, ale inni, w tym szczególnie Konrad nadal wspominają, że ładnie pachną.
Osobiście nie mam żadnej presji czy ochoty na drogie perfumy, ale kto zna mnie bliżej wie, że jestem skrajnie oszczędnym żeby nie powiedzieć skąpym człowiekiem i po prostu serce by mi pękło gdybym wydała więcej niż sto złotych na coś do psikania. Mimo to jestem w stanie zrozumieć, że ktoś woli coś droższego i lepszej jakości. 

Seria Elite Models, czyli London Queen, New York Muse, Rio Glam Girl i wspomniana już wersja Paris Baby w 50ml buteleczkach można zamówić już za 8.90zł, np. w sklepie e-glamour.pl. Sama zastanawiałam się skąd taka różnica ceny, jednak cały myk polega na tym, że są to buteleczki w formie testera - jakość produktu jest taka sama, ale często brakuje oryginalnego opakowania i zakrętki. 

Pozostałe zapachy: 

* London Queen - mandarynka, bergamotka, malina, śliwka, jaśmin, tiare, wanilia, benzoin, piżmo.
* New York Muse - czerwona piwonia, orchidea, piżmo, czarna wanilia.
* Rio Glam Girl - (jak dla mnie drugie miejsce z całej serii) jagody acai, karambola, piwonia królewska, jaśmin, fiołek, drzewo sandałowe, polisander.

Koniecznie dajcie znać co sądzicie o takiej formie kupowania zapachów - wolicie kupować tanio czy jednak nie żałujecie sobie i stawiacie na coś z wyższej półki? :)

20 komentarzy

  1. Osobiście dziele produkty na dwie kategorie: perfumy do 300zł i wody toaletowe do 100zł. Kupuje droższe z bardzo prostej przyczyny, one się po prostu dłużej utrzymują, a nie mam ochoty nosić dodatkowo flakonika w torebce, aby psikać się w ciągu dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja wolę jednak kupić coś droższego i trwalszego ;) testery to super alternatywa, wychodzi odrobinę taniej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten fioletowy.. dostałam w prezencie urodzinowym. Zapachu zbytnio nie pamiętam.. bo buteleczkę po paru użyciach rozbiłam przypadkiem w szkolnej toalecie (cóż to musiał być za zapach!) ale z tego co się orientuję, swego czasu były także w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie zapach musi byś słodki i trwały, cena to już mniej ważna sprawa, ale oczywiście wolałabym wydać mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też jestem typem skrajnie oszczędnym;) hmm i chyba skuszę się na tą perfumę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę musiała zajrzeć! :) Tanie, piękne i trwałe? Coś dla mnie - złotówy ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam je, tylko nie pamiętam,ktory zapach :) jak dla mnie są super i cena też jest atraktycjna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przejmuj się, ja też zawsze mylę te dwa pojęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna buteleczka - to już zachęca :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne zdjęcia. Zapomniałam o tych wodach - nie wiem tylko, że już z nich nie "wyrosłam".

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie patrzę na cenę perfum przy ich kupowaniu. Najważniejszy jest dla mnie zapach i trwałość. Jak na razie Zara Femme króluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dlaczego nie znam Paris Baby'? to idealny zapach dla mnie, jaśmin, kwiat pomarańczy, białe kwiaty i wanilia? CUDO. Chcę! Moje nuty . wrzucam do koszyka, dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jej, ja uwielbiam perfumy <3. Moim ostatnim ulubieńcem jest pomarańczowa Beyonce, czerwona też jest fajna, ale jej jeszcze nie miałam :p.
    marysia-k

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja stawiam raczej na droższe, chociaż czasami te tańsze też pachną ładnie i niczego sobie się utrzymują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Może kiedyś sobie zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cena jest dosłownie minimalna. Ciekawa ich się zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem ich bardzo ciekawa :) Mimo tego, że mam jeszcze dość dużo perfum, mam ochotę sobie zamówić któreś z nich :)
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja uwielbiam zapach London Queen :) Super że napisałas gdzie można je kupić bo już myślałam że ich nie dostanę :( Wiem że swego czasu za podobną cenę można było je kupić w Carrefour.

    OdpowiedzUsuń