PRZYCZYNY PĘKANIA UST
Jednym z najbardziej klasycznych powodów jest oblizywanie ust na mrozie bądź samo przebywanie na zimnie czy też przebywanie w pomieszczaniach, w których jest bardzo suche powietrze. Często powodem są też zmiany hormonalne, niedobór witamin z grupy B, spożywanie bardzo pikantnych lub słonych posiłków oraz mocne pasty do mycia zębów.
CO UŻYWAĆ?
Popękane usta należy porządnie nawilżyć, do tego można wykorzystać produkty dostępne w domu jak i takie kupione w sklepach i drogeriach.
* wazelina kosmetyczna - mocna warstwa wazeliny na ustach potrafi zdziałać cuda! Warto mieć ją przy sobie, np. w domu na biurku i nakładać chociaż raz dziennie.
* klasyczne kremy Nivea i Dove - mam na myśli wersje, które znane są chyba wszystkim, czyli te w niebiesko-białych pojemniczkach. Wiele razy to właśnie one uratowały moje pękające wargi. Do używania tylko w domu by nie straszyć ludzi białymi ustami :)
* masło shea/olej kokosowy/oliwa z oliwek - posmarowanie nimi ust również dość szybko potrafi nawilżyć i pomóc zagoić ranki.
* miód - jeśli macie w domu słoik miodu, bo dodajecie go np. do herbaty to świetnie! Możecie użyć go również jako balsam na usta.
* miód+cukier, czyli peeling - pomoże pozbyć się suchych skórek.
* maść z witaminą A - do kupienia za kilka złotych w aptece. Naprawdę dobrze się sprawdza!
* badania krwi - jeśli problem utrzymuje się dłużej i nic nie pomaga zróbcie badania krwi - być może to anemia lub brak witamin.
* picie dużo wody
* NIE UŻYWAĆ kosmetyków z alkoholem w składzie!
No i co najważniejsze usta należy regularnie ochraniać! Pomadki ochronne są obowiązkowe w zimne miesiące, ale warto ich używać nawet latem. Ja aktualnie wróciłam do mojego EOSa, który wciąż jak dla mnie ma nieco wygórowaną cenę, ale chroni usta na naprawdę dobrym poziomie.
Jeśli macie jakieś dodatkowe rady koniecznie podajcie je w komentarzu! :)
mi to nic nie daje ;( mam popękane przez aparat ortodontyczny, trochę tylko pomaga specjalistyczna maść z apteki
OdpowiedzUsuńPatent z kremem Nivea bardzo często sama stosuję na noc :), gruba warstwa kremu na noc - a rano usta jak nowe :)
OdpowiedzUsuńMiód często stosuję w krytycznym momencie ;)
OdpowiedzUsuńBlistex w słoiczku pomaga :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę sobie w końcu kupić wazelinę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj Tender Care z oriflame :)
OdpowiedzUsuńmam niestety z tym problem ;/
OdpowiedzUsuńNiestety cały czas mam problem z ustami, bo często odrywam od nich skórki :( Wypróbowałam wszystkiego co podałaś, dodałabym jeszcze masowanie ust szczoteczką do zębów (czystą).
OdpowiedzUsuńJa właśnie używam wieczorami oleju kokosowego, a w ciągu dnia mam wszędzie poustawiane pomadki ochronne :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wazelinę do ust lub pomadki :)
OdpowiedzUsuńMOi ulubieńcy do ust : eos, carmex, tisane. Bardzo dobrze sprawdzają się też pomadki bebe. Na suche, popękane usta najlepszy jest kwas hialuronowy! ;) Zapraszam do mnie http://www.ustaangeliny.com/ blog o medycynie estetycznej i pielęgnacji skóry.
OdpowiedzUsuńO mi często pękają! Dobrze, ze mam eos <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
o tak, wazelina jest dla mnie nie zastąpiona <3 zawsze kładę na noc i z rana mam piękne, wypielęgnowane usta :)
OdpowiedzUsuńMój hit ostatnio to Sylveco pomadka z peelingiem, na noc wsmarować w usta i pozbywamy i się wszystkich suchych skórek a rano budzimy z odżywionymi ustami gotowymi na nowe wyzwania szminkowo-błyszczykowo-kredkowe ;)
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że Cię widziałam wczoraj w Kielcach :>
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej pomaga zawsze właśnie maść z wit. A i Carmex w słoiczku.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś nałożyłam sobie troszkę miodu i efekt był rewelacyjny :D
OdpowiedzUsuńJa próbowałam już chyba wszystkiego i.... nic :( co prawda każdy ze sposobów owszem nawilża, ale na baaardzo krótko. Zimą jest najgorzej, ale latem też mam z tym problem. Wyjście z domu bez pomadki i/lub wazeliny wiąże się z wizytą w najbliższej aptece ;)
OdpowiedzUsuńo maści z witaminą A słyszałam wiele dobrego, ale nie wiedziałam, że na usta też działa! muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne sposoby!
OdpowiedzUsuńEOS niezawodny dla mnie! :D
http://by-aleksandraa.blogspot.com/
przydatny post ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Aloes i olej lniany by natłuścić :)
OdpowiedzUsuńMoje usta ratuje masełko do ust z Nivea :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze natłuszczam usta wazelinką, witaminą A (tylko na noc) lub pomadką rumiankową Alterra. Eos zupełnie się u mnie nie sprawdza - dla mnie ma zbyt delikatne działanie i żeby czuć go na ustach, musiałabym go aplikować co 10 minut :)
OdpowiedzUsuńA i masło shea sprawdza się też u mnie świetnie!
UsuńMoim najlepszym sposobem jest regularny peeling i Carmex :)
OdpowiedzUsuńja bardzo często wykonuję peeling cukrowy:)
OdpowiedzUsuńgdy wyleczymy usta to ważne są też peelingi ;)
OdpowiedzUsuńMój Blog^^
Zabezpieczanie ust olejem/wazeliną podczas mycia zębów - pasta wysusza ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam zielonego pojęcia, że na pęknięte usta świetnie działa miód. Aż jestem ciekawa, czy to faktycznie coś pomoże. A to obojętnie, jaki miód wybiorę? Nie ma znaczenia tutaj rodzaj? Zamówiłam ostatnio kilka miodów ze strony https://konesermiodu.pl/ do ciast, herbatek, placków i ogólnie do wszystkiego, więc będę na pewno testowała, czy któryś miód sprawdzi się lepiej. Jako osoba, która ma problem z popękanymi ustami przez cały rok jestem zachwycona taką metodą, bo miód bardzo lubię i na pewno chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuń