Co miesiąc przygotowując ten post nie mogę się nadziwić jak szybko biegnie czas... Jak pewnie część z Was wie mimo wielu trudności niedawno postał mój Instargram, na którym staram się co jakiś czas dodać coś od siebie, a poniższe zdjęcia w większości pochodzą właśnie stamtąd :)
Chwaliłam się na Facebooku i pochwalę się i tutaj - ostatnio moje nogi mają się lepiej, zadziwiająco schudły! W związku z tym i zbliżającą się wiosną zapragnęłam pierwszy raz od bardzo dawna pokazać je i zainwestować w spódnicę. Długo się wahałam, ale ostatecznie poszły na nią wszystkie moje zaoszczędzone w tym miesiącu pieniądze.
Szał na organizery z Biedronki dawno minął, ale jak widzicie ja też dałam się skusić. Moje "aż" dwa pędzle, kilka szminek, korektory, pudry, tusz i eyelinery mają teraz nowy domek :)
Następne zdjęcie pokazuje moją mocną siłę woli - to chyba najdłuższy czas odkąd sumiennie nie obgryzam, a za to olejuję paznokcie. Tutaj akurat pomalowane moim ukochanym piaskiem z Lovely - trochę jeszcze brak mi wprawy, ale nieśmiało zdradzę, że od wakacji planuję lakierowe posty :)
W tym miesiącu wiele razy miałam naprawdę zły humor, a na to najlepiej sprawdzają się u mnie grzeszki takie jak popcorn i dobry film lub ciasteczka do kawy (choć generalnie za słodyczami nie przepadam). (2) Konrad za to dba o moją linię! :)
ale piękna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tych organizerów! kurcze, a przydałby mi się taki. Bardzo fajny krój spódniczki. Ja już wskoczyłam w kieckę tej wiosny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie się przydaje, zawsze rano szybciej znajduję to co trzeba :D ja póki co tylko raz, bo u mnie pogoda się trochę zepsuła :(
Usuńspódniczka świetna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńŚwietna spódniczka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńJaka śliczna spódniczka ♥ Takiej właśnie szukam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :* ja ją znalazłam na bazarku, w sumie to bardziej ona znalazła mnie :D
UsuńŚwietna jest ta spódniczka ;) Lakier również mi się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńA jabłuszko miałam identyczne, aż szkoda było jeść ;D
blog-amandy.blogspot.com/
Dziękuję! :* też mi było szkoda :D
UsuńTa spódniczka przepięknie na Tobie leży. Ja wyglądałabym w niej jak trzydrzwiowa szafa :P
OdpowiedzUsuńNa pewno by tak nie było! Ja mam dość spory tyłek i tak średnio się czuję w spódniczkach :(
Usuńkup jeszcze kilka spódniczek bo takie nogi trzeba pokazywać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :* póki co muszę się przyzwyczaić do tej jednej, zdecydowanie pewniej czuję się w spodniach :D:)
UsuńBardzo ładna jest ta spódnica i świetnie na Tobie leży :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*:)
UsuńBardzo podoba mi się ta spódniczka ;-) Właśnie takiej mi brakuje ;/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój blog. Znalazłam Cie przez bloglovin ;-)
Obserwuje ;-)
Pozdrawiam ;*
Miśka
Dziękuję i bardzo mi miło, że obserwujesz :* :)
Usuńspódnica jest świetna! <3 Ile ja bym dała, żeby moje nogi były trochę grubsze ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* oj z nogami to już jest tak, ciężko coś w nich zmienić :(
Usuńkrój spódniczki - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńcudowna spódnica!
OdpowiedzUsuńdziękuję :*:)
UsuńPiękna ta spódniczka :)
OdpowiedzUsuńSpódniczka super ;) no ale jak się ma takie nogi to wszystko wygląda świetnie ;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja ich nie lubię, zazwyczaj wstydzę się pokazywać :D
UsuńGdzie kupiłaś spódniczkę? Piękna jest! Masz bardzo zgrabne nogi, ćwiczysz coś? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* znaleziona na bazarku :) tak, jeśli mam siłę i czas po szkole to różne ćwiczenia z Mel B, ogólnie lubię też sobie pobiegać, ale powoli, swoim żółwim tempem :D
UsuńBardzo ładna spódniczka
OdpowiedzUsuńDziekuję :*)
UsuńPowtórzę to co poprzedniczki świetna spódniczka
OdpowiedzUsuńDziękuję :*)
UsuńTa spódniczka to bardzo dobry zakup!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :* :)
Usuńpiękna spódniczka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńfajna ta spódniczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :*
UsuńSpódniczka mnie oczarowała <3
OdpowiedzUsuńMiło mi :*
UsuńStosujesz jakąś dietę, ćwiczysz intensywnie? Z nóg najciężej zrzucić... podziel się :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mniej jem niż kiedyś, praktycznie zrezygnowałam z fast foodów (a raczej mój żołądek :D), które kiedyś jadłam bardzo często, słodyczy też praktycznie nie jem za to piję mnóstwooo wody :) ćwiczenia to akurat niezbyt intensywnie - kiedy mam czas to ćwiczenia z Mel B głównie :)
Usuńorganizer przydałby sie i dla mnie, dla moich lakierów, które gdzieś ciagle sie przemieszczaja!!! pokazuj nogi jak najczesciej:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też myślałam, że wstawię tam kilka lakierów, ale niestety żaden z tych, które mam się nie mieści :((
UsuńKurcze, byłam w Polsce tydzień temu, ale na organizery już się nie załapałam :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy
Słyszałam właśnie, ze szybko się rozeszły :( u mnie jeszcze niedawno były nawet przecenione, mało chętnych było :)
UsuńBardzo Fajna spódnica :D
OdpowiedzUsuńhttp://mzmzycie.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńMega spódniczka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję :*
Usuńteż skusiłam się na organizer z biedronki :)
OdpowiedzUsuńOrganizer dobra rzecz! :)
UsuńJa biorę udział w wyzwaniu "100 dni bez spodni" z Aniamaluje. Może się przyłączysz? :D
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ani to wyzwanie i gratuluje Ci postanowienia! Ja bym z pewnością nie dała rady :( zwłaszcza, ze póki co to moja jedyna spódnica :D
Usuńśliczna spódniczka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńŚwietna spódniczka i narobiłaś mi ochoty na popcorn ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* ojj sama bym teraz zjadła :D
Usuńładna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne nogi! :))) moje mogłyby trochę przytyć :D
OdpowiedzUsuńTeż lubie takie grzeszki :D
Dziękuję :* :)
Usuńpiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :D dziękuję :)
UsuńSuper mix :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zachęcam do komentowania :)
http://bezsennaaaa-magias.blogspot.com/2014/04/przemyslenia-7-przyjazn.html
Spódniczka i lakier super :)
OdpowiedzUsuńorganizer też mam :)
Pozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Naprawdę nogi masz przegenialne ! Nie rozumiem dlaczego je chowałas ;o
OdpowiedzUsuńSpódniczka-cudo! A te organizery z biedronki, niestety, przegapiłam:(
OdpowiedzUsuńSuper ta spódnica ja też mam ten organizer z Biedronki,ale kupiłam na biżuterię ;)
OdpowiedzUsuńooo czekam na lakierowe posty :D
OdpowiedzUsuńSuper ta spódnica i pięknie w niej wyglądasz :-) Ja ostatnio zamówiłam taką na kole pomarańczową przez internet i niestety jest zbyt duża ;<
OdpowiedzUsuńŚliczna spódnica :) Mam taką samą w kolorze różowym :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że również skusiłaś się na organizer z Biedronki:-)
OdpowiedzUsuńten organizer do dzis załuję że nie poszłam odrazu do biedronki a tak to go pzregapilam
OdpowiedzUsuńśliczna spódniczka i pazurki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:) Będę zaglądać częsciej w wolnej chwili zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńObserwuje i liczę na rewanż:) buziaki <3
http://chicabombb.blogspot.com
Jakie seksi nóżki. :) Świetna spódniczka. Też mam podobną i bardzo ją lubię. :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na twoje nogi ciężko uwierzyć, że kiedykolwiek miały się źle. Fajnie ci w krótkiej spódniczce i zdecydowanie nie powinnaś mieć oporów przed noszeniem jej.
OdpowiedzUsuńśliczna spódniczka:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń