Wracam z postami o czymś co jakiś czas temu stało się moim ogromnym uzależnieniem! Przyznaję, że początkowo zbytnio nie wierzyłam w fenomen wosków, wydawały mi się przereklamowane i nie wiedziałam o co tyle krzyku. Nie wiem jak jest u Was, ale dla mnie YC okazało się czymś co naprawdę potrafi świetnie urozmaicić dzień i znacznie wpłynąć na nastrój. Zazwyczaj wybieram ciężkie, nieco duszące zapachy (np. cynamon) jednak latem nie sprawdzają się zbyt dobrze, dlatego dzisiaj pokażę dwa owocowe i orzeźwiające woski.
CITRUS TANGO
Pierwszy z nich to tzw. ''cytrusowe tango'' - mieszanka pomarańczy, limonki i grejpfruta. Pierwsze co przychodzi mi na myśl to odświeżenie, czuję tam sporo tytułowych cytrusów, które są jednak dość łagodne i nienachalne. Moim zdaniem bardzo przyjemny zapach, idealny na gorące dni, bo jest lekki i nieduszący. Po dłuższym paleniu wyczuwa się troszeczkę ''chemiczności'', ale wtedy po prostu dokładam kolejny kawałek tarty lub gaszę świeczkę.
GRAPEFRIUT (simply home)
Jak nazwa wskazuje wosk ma mieć zapach grejpfruta. W opakowaniu wydawał się bardzo delikatny, ale chwilę po opaleniu okazał się trochę słodki czego po takim owocu bym się nie spodziewała. Mimo, że czuć tam nieco słodyczy, nie jest na szczęście mdlący, przyjemnie wypełnia pokój. Nawet teraz kończąc ten post mam niedaleko siebie kominek z tą wersją yankee i mimo upału za oknem jest świeżo i jakoś tak... soczyście :)
Woski są dostępne na Goodies, a jeśli zdecydujecie się zamówić, możecie skorzystać z kodu rabatowego -10% (na nieprzecenione produkty) wpisując MINTHAIRR.
Macie w swoich zbiorach te dwa zapachy? :)
Też lubie te woski :)
OdpowiedzUsuńdorr-dor.blogspot.com
Grapefruit bardzo lubię, ale Citrus zupełnie nie mój zapach :(
OdpowiedzUsuńIdę zapalić swój wosk :D
OdpowiedzUsuńnormalnie namówiłaś mnie na zakup moich pierwszych wosków !! :D Lecę robić zamówienie :D
OdpowiedzUsuńO to mam nadzieję, że tez Ci się spodobają :D
UsuńUwielbiam takie zapaszki zwłaszcza w ciepłe poranki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Yankee, są tak pięknie kolorowe i cudnie pachnące.
OdpowiedzUsuńPewnie, że można palić świece w letnie dni.. po prostu wybieramy wtedy orzeźwiająco chłodzące nuty zapachowe :D
Daawno nie miałam nowych wosków :)
OdpowiedzUsuńaż wstyd się przyznać, że jeszcze nie miałam żadnych wosków muszę w końcu sie skusić :) ale nie przepadam za owocowymi zapachami wolę coś bardziej świeżego ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to w taki gorący dzień pachnie Fluffy Towels :)
OdpowiedzUsuńmmm aż chce aby u mnei pachniało
OdpowiedzUsuńWoski "Yankee Candle"- miałam kilka i je uwielbiałam! ♥ :))
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie,
http://stylstynka.blogspot.com/
Pysznie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńNie mialalam jeszcze zadnego wosku :p
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie miałam do czynienia z woskami YC, ale już niedługo się to zmieni bo mam w planach zakupić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam je:D
OdpowiedzUsuńale muszą pięknie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńwspólna obserwacja? zacznij i daj znać u mnie to się zrewanżuję. ♥
rosewithcherry.blogspot.com
nie miałam akurat tych ale mam na nie ochotę :D
OdpowiedzUsuńKurcze słyszałam o tych woskach tyle dobrego, że aż muszę je wypróbować osobiście ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam GRAPEFRIUT !
OdpowiedzUsuńSuper! Dzięki, zawsze szukam takich fajnych produktów
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Przygarnęłabym oba! Uwielbiam takie zapachy!
OdpowiedzUsuńnie znam tych zapachów :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy cytrusów, szczególnie grejpfruta także muszę nabyć te woski :)
OdpowiedzUsuńCitrus tango już trzymałam w rękach, ale odłożyłam na rzecz Sicilian lemon,a szkoda, bo tamten pierwszy jednak wydaje się ciekawszy :]
OdpowiedzUsuńMam oba w zapasach, czekają na odpalenie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te woski! mają cudowne zapachy, chociaż cytrusowych jeszcze nie miałam, koniecznie spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://the-fit-princess.blogspot.com/
Nie miałam jeszcze żadnego wosku. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ! ♥♥
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
http://panitruskaffeczka.blogspot.com/
Lubie te woski :)
OdpowiedzUsuńJeżeli pachną tak jak wyglądają to rewelacja :)
OdpowiedzUsuńte zapachy są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy Yankee Candle <3
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemną obserwację?
http://for-every-season.blogspot.com/
Kurde, miałam dużą przerwę w kupowaniu, ale uwielbiam cytrusowe zapachy, więc chyba się skuszę. Tylko u mnie muszę kupować delikatniejsze zapachy, bo inaczej chłop narzeka, że za mocne, a jak mało dam to zaraz sam wosk czuję, bez zapachu :(
OdpowiedzUsuńmuszę je sprawdzić, lubię takie zapachy na lato, w moim kominku właśnie topi się YC Sparkling Lemon:)
OdpowiedzUsuńmuszę je w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?:)
Great review!
OdpowiedzUsuńYou have a very nice blog :)
Would you like to follow each other on GFC?(Follow x follow)
Kisses
U mnie nie ma wieczoru bez wosku. :) bardzo lubię cytrusowe, ale tych akurat jeszcze nie miałam. Do nadrobienia. ;)
OdpowiedzUsuń