Dzisiaj post, który ja lubię tworzyć, a Wy chyba lubicie czytać - mowa oczywiście o kosmetycznych zakupach. Nie jest to haul z promocji na kolorówkę z Rossmanna bądź Natury, a po prostu kilka nowości jeszcze z marca i początku kwietnia. Tym razem cztery produkty do włosów i trzy do pielęgnacji twarzy.
Odświeżający tonik witaminowy GARNIER Skin Naturals
O kupnie tego toniku myślałam już jakiś czas, ale czekałam, aż pojawi się w jakiejś korzystnej promocji i udało mi się znaleźć ostatnią sztukę w Biedronce za świetną cenę - 6zł. Dedykowany jest skórze normalnej i mieszanej - ma oczyszczać, odświeżać i łagodzić. Zawiera neutralizujący toksyny ekstrakt z winogron. Jeszcze nie miał swojej premiery na mojej skórze, ale już kończę aktualny tonik i zabieram się za ten :)
Peeling enzymatyczny ZIAJA Ulga
Peelingi tego typu też od dawna mnie ciekawiły, aż wreszcie postanowiłam pod wpływem recenzji na jakimś blogu postawić właśnie na ten z Ziaji. Jest delikatny, nie zawiera substancji zapachowych, barwników, silikonów i olejów mineralnych. Z usuwaniem przebarwień czy zaskórników radzi sobie średnio, bo moja skóra potrzebuje chyba trochę mocniejszego zdzierania, ale na raz na jakiś czas jest w porządku.
Bio-żel pod oczy i na powieki ZIAJA ze świetlikiem
Skusiłam się, bo kosztował 5zł i dedykowany jest też osobom, które tak jak ja dużo czasu spędzają przed monitorami, ponieważ zawiera wyciąg z ziela świetlika, który ma zmniejszać nadwrażliwość na światło.
Intensywnie regenerująca maseczka do włosów BIOVAX
Takie saszetki można znaleźć w Biedronce za ok. 2zł - mi kiedyś udało się znaleźć nawet za złotówkę, więc nie miałam serca nie wziąć :) Ta to akurat wersja do włosów słabych ze skłonnością do wypadania.
Intensywnie regenerująca maseczka do włosów BIOVAX Orchid
Niedawno stałam się szczęśliwą posiadaczką wersji z białymi truflami i orchideą z nowej serii maseczek Biovaxu. Pachnie ślicznie, lubię też jej działanie na włosy - dodaje miękkości i blasku.
Olej do ciała (dla mnie włosów) ALTERRA
Może pamiętacie mój post o wyzwaniu na 2015 dotyczącym olejowania włosów. Chwilę po tamtej promocji na Bielendę skusiła mnie kolejna promocja na Alterrę. Wybrałam dla siebie wersję z limonką i oliwkami generalnie kierując się tylko tym, że kosztowała mniej niż pozostałe rodzaje. Niestety data ważności wypada już we wrześniu i będę zmuszona zmienić moją kolejkę by zdążyć wykończyć 100ml przed tą datą.
Suchy szampon HAIR UP
Również zakup z Biedronki - skusiłam się, bo kosztował sporo mniej niż mój ulubiony Batiste, ale niestety całkowicie mu nie dorównuje działaniem. Pachnie dosyć chemicznie, a przede wszystkim praktycznie wcale nie odświeża włosów. Nie polecam i sama też nie kupię ponownie - lepiej dołożyć parę złotych i mieć coś znacznie lepszego, choć wiem, że Batiste też nie wszystkim służy.
Jeśli macie ochotę możecie obejrzeć też ten haul w wersji wideo - w trakcie pojawiło się też kilka rzeczy, o których pisałam już wcześniej na blogu, więc w dzisiejszym poście je pominęłam.
Do następnego wpisu!
ODWIEDŹ MNIE TEŻ TUTAJ
Fajne nowości :) Jestem ciekawa tego toniku Garniera :)
OdpowiedzUsuńwszystkie kosmetyki z Garniera totalnie mi nie pasują :( co innego jeżeli chodzi o Ziaję <3
OdpowiedzUsuńhttp://panda-w-wielkim-miescie.blogspot.com/
Ja używam alterry do olejowania paznokci super sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńtonik z garniera bardzo mi przypasował:)
OdpowiedzUsuńU mnie ten żel pod oczy z Ziaji się totalnie nie sprawdził, strasznie podrażnił i powodował łzawienie :/
OdpowiedzUsuńświetne zakupy!
OdpowiedzUsuńkupiłam sobie olej alterry ale z brzozą i pomarańczą i też się tak popatrzyłam że datę ma na wrzesień, na całe szczeście kupiłam go głównie do ciała i okazjonalnie na włosy, więc myślę że się wyrobię przed terminem, co nie zmienia faktu że i tak jest trochę lipa, bo z takim terminem powinny być one jeszcze tańsze :c
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki ziaji ;)
OdpowiedzUsuńciekawe nowości. Słyszałam wiele dobrego o tym żelu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie olejek ;) jutro wybieram się do rossmanna to może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości! :)
OdpowiedzUsuńMiałam brać ten olejek z Alterry, ale w końcu odłożyłam go na półkę :)
OdpowiedzUsuńZa tymi maseczkami Biovaxu muszę się rozglądnąć :)
OdpowiedzUsuńBiovaxowe saszetki są w Lidlu za 1.29 :)
OdpowiedzUsuńMam identyczne zdanie na temat hair up. Można by wypsikać całe opakowanie, a odświeżenia brak ;/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olejek alterry ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odrzuciłam produkty Garnier, bo testują na zwierzętach :((
ZIaaaaaaja <3 ;)
OdpowiedzUsuńO tym Hair Up słyszałam wiele złego niestety :/ za to tonik Garniera za 6 zł to fajny zakup :)
OdpowiedzUsuńFajne twoje nowości.
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten olejek Alterry i leży w zapasach. Muszę sprawdzić do kiedy mój ma datę ważności/
OdpowiedzUsuńPrzegląd zakupów kosmetycznych to zdecydowanie jeden z moich ulubionych postów na wszystkich beauty blogach :) Ciekawa jestem jak spiszę się ten olejek z Altery, skoro wspominasz o tym, że data taka dosyć krótka, to pewnie szybko napiszesz jak sprawuje się na włosach. Ja również staram się swoje olejować coraz częściej, ale różnie z tym wychodzi :) teraz używam kokosowej Vatiki, moje niskoporowate włosy ją lubią!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem garniera.
OdpowiedzUsuńMialam też ten suchy szampon z biedronki. Zgadzam się z Tobąbw 100% i od siebie dodam iż sama jego aplikacja jest bardzo ciężka, bo na prawde bardzo ciężki wdusić przycisk aplikujący...
Zakupowe szaleństwo. :D Uwielbiam produkty z Biovaxu, podobnie jak z Ziaji ich kosmetyki mnie nigdy nie zawodzą. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam nic ale czekam na recenzję. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, najbardziej zainteresował mnie suchy szampon. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://onlydreams8.blogspot.com/
Bardzo fajne kosmetyki, bardzo lubię olejki z alterry. Choć dawno nie miałam go w swoich zbiorach :)
OdpowiedzUsuńhttp://mitt-nye-liv.blogspot.com
Ciekawi mnie ten peeling enzymatyczny z Ziaja, jednak na razie pozostaję wierna peelingom mechanicznym :)
OdpowiedzUsuńMiałam 60 sekundową odżywkę z tej serii na wypadanie z Biovax i była całkiem przyjemna, chociaż na pewno nie zahamowała w żaden sposób wypadania włosów :)
dobrze, że nie kupiłam tego szamponu
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości, sama nic z tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmam ten olejek z Alterry i niestety nie lubię go używać , bo pachnie jak kostka klozetowa :( żałuję że nie wzięłam wersji z papają.
OdpowiedzUsuńSuper nowości, nic tylko testować :D
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) Z Biovax orchid jestem bardzo zadowolona, udanych testów.
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego używania życzę :)
OdpowiedzUsuńfajne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbyalexandra1999.blogspot.com/
Mam chęć na ten peeling z Ziaji, ale ja muszę delikatnych używać... Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńlubie kosmetyki z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości! <3
OdpowiedzUsuńUdanych testów :)
Nasz blog:
http://kateandsabine.blogspot.com/
jestem ciekawa tego bio żelu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Ziaji :)
OdpowiedzUsuń